Dla wielu fanów całkowite pominięcie w oscarowych nominacjach Deadpool było nie lada zaskoczeniem. W trakcie wywiadu dla Entertainment Weekly Jake Gyllenhaal został zapytany o to, kto jeszcze jego zdaniem powinien znaleźć się na liście wyróżnionych. Aktor odparł bez zastanowienia:
Ryan Reynolds za Deadpool. Wciąż i wciąż dyskutujemy o wspaniałych występach w filmie - takich, w których aktor czy aktorka wychodzi z siebie, by dać jak najwięcej swojej postaci; wierzę w to, że i ja się do tej grupy zaliczam. Ale potem patrzę sobie na Ryana w Deadpool i mówię: Absolutnie nikt poza nim by tego nie zrobił. To jest prawdziwy Reynolds, właściwie w czystej postaci. Jako artysta musiał walczyć sam ze sobą przez wiele lat, by rozgryźć tę rolę - i to widać na ekranie. On był tutaj genialny.
Gyllenhaal rozwinął swoją wypowiedź:
Oczywiście - to film komiksowy, który zarobił mnóstwo pieniędzy, ale to nie powinno rozpraszać w kontekście oceny roli Ryana. Na ekranie widzimy przecież w pełni jego. Może zapytajmy samych siebie: Czego jeszcze oczekujemy od aktorów? Odpowiedź brzmi: Tego, by w rolę włożyli jak najwięcej siebie.
Zobacz także: Deadpool komentuje oscarowe nominacje Ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się 26 lutego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj