Choć Joe Manganiello gra obecnie Deathstroke'a w DCEU, jego przygoda z kinem komiksowym zaczęła się znacznie wcześniej - w 2002 roku w filmie Spider-Man sportretował on odwiecznego szkolnego rywala Petera Parkera, Flasha Thompsona. Teraz okazuje się, że pierwotnie aktor starał się również o tytułową rolę, a na przesłuchaniu razem z nim pojawił się James Franco, późniejszy ekranowy Harry Osborn:
To była w zasadzie moja pierwsza rola. Kiedy przeprowadziłem się do Los Angeles, spotkałem się z Sam Raimi i nakręciliśmy razem kilka materiałów testowych w czasie weekendu - na spotkanie przyszedłem właściwie prosto ze szkoły aktorskiej. Był tam też James Franco, którego sprawdzano pod kątem roli Petera Parkera, mnie pod kątem Flasha Thompsona. (...) Muszę to jednak przyznać - pierwotnie przesłuchiwano mnie do roli Petera. Właściwie wszystkich, którzy pojawili się na castingu. Jestem zakochanym w komiksach nerdem - to było dla mnie nieprawdopodobne.
Aktor zdradził również, że rolę Flasha otrzymał ostatecznie po 4 dniach od swojego castingu, a wypłata od razu pojawiła się na jego koncie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj