Część pierwsza była trudna, bo sami jeszcze nie wiedzieliśmy czego tak właściwie oczekujemy. W drugiej części musieliśmy nakreślić cały świat, o istnieniu którego wcześniej nie myśleliśmy. Wyzwaniem przy trójce było to, jak to poszerzyć i jak zadowolić publiczność - kreatywnie, a nie poprzez proponowanie im po prostu czegoś "większego" i bardziej "cool". Zakładam, że część czwarta będzie znacznie trudniejsza.
W innym wywiadzie Stahelski wyznał też, że jedna ze scen filmu John Wick 3 jest silnie inspirowana Jamesem Bondem. Jak mówi, chodzi o sekwencję, która rozgrywa się w nowojorskiej bibliotece - tam Keanu Reeves zmierzy się z nowym przeciwnikiem. Zagra go zawodowy koszykarz, Boban Marjanović - właśnie w tym castingu Stahelski dopatruje się analogii do filmów o Agencie 007. Jak mówi:
Jestem fanem znajdowania naprawdę ciekawych ludzi i szkolenia ich w dziedzinie sztuk walki. Towarzyszy nam ekipa 87eleven, która się w tym specjalizuje i która trenuje członków obsady. Jestem też fanem starych filmów o Jamesie Bondzie, takich jak Moonraker - tam pojawił się Jaws, który mierzył z siedem stóp wzrostu i miał metalowe zęby. Chcieliśmy oddać temu pewien hołd i zastanawialiśmy się, kogo można zaangażować. Wtedy nasz producent, Basil Iwanyk, powiedział: "Hej, znam tego zawodnika z NBA, on ma największe ręce w całym NBA". Zadzwoniliśmy do niego i okazał się być zainteresowany.
John Wick 3 - premiera filmu w USA i w Polsce odbędzie się 17 maja tego roku. Będzie to najdłuższy film z trylogii - czas trwania produkcji to około 2 godziny i 11 minut.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj