Debata nad tym, jaki wpływ MCU ma na współczesną X Muzę, trwa. Rozpoczął ją Martin Scorsese, który w filmach komiksowych nie widzi kina; później wtórował mu Francis Ford Coppola, mówiąc wprost o "podłych produkcjach". Wygląda na to, że do swoich kolegów po fachu postanowił przyłączyć się legendarny Ken Loach, dwukrotny laureat Złotej Palmy na Festiwalu w Cannes, bodajże najważniejszy w historii kina autor podejmujący tematykę społeczną.  Twórca takich filmów jak Kes i Ja, Daniel Blake w wywiadzie dla Sky News produkcje Marvela określił jako "nudne i cynicznie produkowane", dodając jeszcze:
Są tworzone jako towary - jak hamburgery; nie chodzi w nich o komunikację czy dzielenie się swoją wizją. Idzie tylko o stworzenie towaru, który da zyski wielkim korporacjom - to cyniczne podejście. To jest wyłącznie doświadczenie rynkowe i nie ma nic wspólnego ze sztuką kina. William Blake powiedział kiedyś: "Kiedy w grę wchodzą pieniądze, sztuka jest niemożliwa".
Dajcie nam w komentarzach znać, co sądzicie o powyższej wypowiedzi. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Tak Marvel wprowadzi X-Menów do MCU. Nowość po Avengers: Secret Wars
Bohaterowie Jak wytresować smoka w wersji aktorskiej. Astrid, Czkawka i inni w wideo zza kulis
Jak Kapitan Ameryka może walczyć z Red Hulkiem w MCU? Jest oficjalne i dość proste wyjaśnienie
Venom 3 - nowe szkice koncepcyjne Knulla. Mógł być naprawdę przerażający
Skomentuj