Prace na planie filmu Legion samobójców: The Suicide Squad zostały zakończone przed pandemią koronawirusa. James Gunn pracuje w domu nad montażem, a ekipa od efektów specjalnych zdalnie tworzy magię kina. Do premiery w sierpniu 2021 roku zostało półtora roku, więc zdaniem Gunna nic nie powinno się opóźnić. W jednym z nowych postów reżyser stwierdził, że uwielbia Jokera, ale Harley Quinn jest jedną z jego ulubionych postaci, z którymi pracował na etapie scenariusza. Dodaje, że jest również jego ulubioną postacią komiksową, której osobowość była dobrze ukształtowana, zanim mógł z nią pracować. Zapowiada, że Harley Quinn będzie mieć szalone akcje oraz równie zwariowane dialogi. Został również zapytany, czy film będzie z kategorią wiekową R (film niewskazany dla osób poniżej 17 roku życia). Być może jest tutaj coś na rzeczy, bo Gunn stwierdził dyplomatycznie: poczekajcie, to zobaczycie. Gdyby nic takiego nie było, być może od razu odpowiedział wprost: nie. Wiemy, że Warner Bros. otworzyło się na tę kategorię po gigantycznym sukcesie Jokera, ale nie wiadomo, czy ich entuzjazm nie opadł po braku spektakularnych wyników filmu Harley Quinn: Ptaki Nocy. Gunn dodał także, że w 2020 roku pokaże pierwszy fragment filmu. Fabuła filmu ma być osadzona w 2021 roku, więc po wydarzeniach z Harley Quinn: Ptaki Nocy i pierwszym Legionie samobójców. Gunn odpowiedział tak, gdy został zapytany w jakim okresie linii czasowej uniwersum historia będzie opowiadana. Z ciekawostek zdradził, że jego ulubionym filmem superbohaterskim jest Spider-Man Uniwersum
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj