David Ayer wystąpił w podcaście Real Ones, prowadzonym przez Jona Bernthala. Filmowiec wyznał, że Legion samobójców to jego największe rozczarowanie w Hollywood. Dlaczego? David Ayer od dawna nie kryje się z tym, że nie jest fanem kinowej wersji Legionu samobójców - zresztą podobnie jak krytycy, którzy nie zostawili na filmie suchej nitki. Choć pełnił funkcję reżysera przy projekcie, to liczne ingerencje studia całkowicie zmieniły jego pierwotny koncept. 

Legion samobójców - największe rozczarowanie Davida Ayera

Filmowiec spytany o swoje najbardziej bolesne przeżycie w Hollywood. Odpowiedział:
Hollywood - tak mówię ludziom - to jak oglądanie kogoś, kogo kochasz, p****onego przez kogoś, kogo nienawidzisz. Tym kimś jest Legion samobójców. To g**** mnie zniszczyło. Rozłożyło na łopatki.
[...] Mogłem zrobić wszystko i wykorzystałem moją szansę. Wyruszyłem w podróż z Legionem samobójców - autentyczną, prawdziwą. Odbyliśmy wszystkie próby, zajrzeliśmy nawzajem w swoje dusze. Stwórzmy coś niesamowitego z tej współpracy, pomyślałem. A potem w kinie pojawił się Deadpool. A że nigdy nie testowali Batman v. Superman, spodziewali się innej reakcji, a krytycy ich zjedli. Więc postanowili, że zamienią mroczny film Davida Ayera w p****loną komedią.

Legion samobójców - czy pojawi się wersja reżyserska?

David Ayer na platformie X wyznał, że nowy szef DC Studios, James Gunn, powiedział mu, że "przyjdzie czas na reżyserską wersję Legionu Samobójców". Reżyser jest pewien, że jest lepsza niż to, co widzowie mogli zobaczyć w kinie.

Legion samobójców - błędy z filmu

looper.com/Warner Bros
+10 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj