Liga Sprawiedliwości do Libanu nie dotrze. Znów poszło o Gal Gadot

Kilka miesięcy temu informowaliśmy Was o tym, że Wonder Woman nie doczeka się premiery w kolejnych krajach arabskich. Powodem takiego obrotu spraw była osoba Gal Gadot - jest ona Żydówką, odbyła służbę wojskową w armii Izraela, a w 2014 roku zapewniała o swoim poparciu dla wojska jej kraju, które brało udział w konflikcie w Strefie Gazy. Przypomnijmy, że Liban i Izrael formalnie nadal pozostają w stanie wojny, a obywatele tego pierwszego kraju zobligowani są do bojkotowania izraelskich produktów i powstrzymywania się przed wyjazdami do tego państwa. Wedle najnowszych doniesień Justice League także nie wejdzie do libańskich kin - decyzję w tej sprawie podjął osobiście tamtejszy minister ekonomii, choć naciskały na niego różne radykalne organizacje polityczne i religijne. Cały zabieg jest jednak zastanawiający, zważywszy na to, że swego czasu plakaty z Gadot zapowiadały w całym Libanie premiery filmów z serii Szybcy i wściekli, w których zagrała izraelska aktorka.