Kiedyś byli ludzie, którzy mieli olbrzymie problemy z przedstawioną w 4 kolorach, drukowaną, dwuwymiarową historią komiksową. Po prostu nie mogli przejść nad nią do porządku dziennego. Ośmielę się stwierdzić, że dzisiaj jest podobnie. Istnieją ludzie, którzy nie mogą zdzierżyć faktu, że film reprezentuje konkretny gatunek, że jego akcja osadzona jest w kosmosie albo pojawiają się w niej postacie, które oddychają pod wodą. I wtedy stwierdzają: "Nie, to kompletnie nie dla mnie".
Szefowi Marvela wtórował producent Nate Moore, który dodał, że właśnie takie podejście sprawia, iż krytycy kina superbohaterskiego postrzegają je jako "parki rozrywki", tym samym odnosząc się bezpośrednio do słów Scorsese z 2019 roku. Później Moore powiedział:
Komiksowy sposób opowiadania historii, który był marginalizowany przez lata z przeróżnych powodów, ma takie samo uzasadnienie jak każdy inny, jeśli tylko traktujesz go poważnie i dostrzegasz w nim potencjał zgłębiania wielu elementów opowieści. Wielkie, fantastyczne pomysły, niesamowite przygody, jedyne w swoim rodzaju postacie, tematy, które rezonują we współczesnym świecie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj