Matt Reeves jest reżyserem filmu War for the Planet of the Apes, za którą zbiera wyłącznie najlepsze recenzje. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że nie jest osobą, która działa pod dyktando wytwórni i nie zmieni się to również w przypadku jego nowego projektu The Batman. Jak mówi:
Pierwszym co mówię, gdy przychodzę jest: "Słuchajcie - pytacie mnie, czy jestem zainteresowany franczyzą. Jestem, szczerze ją uwielbiam i uwielbiałem od dziecka. Ale jest szczególna wizja, którą konkretnie jestem zainteresowany i może Wam ona nie odpowiadać". Na szczęście od razu powiedzieli: "Tak, my widzimy to tak samo!". Pamiętam, że podobnie było w przypadku filmy Dawn of the Planet of the Apes. Wchodziłem na boisko, na którym istniała już konkretna wizja filmu. I oni mnie chyba nie znali, bo proponowali: "A może zrobimy to, a może tamto...?". I ja im wtedy: "Ale to nie jest film, o którym rozmawialiśmy i nie taki chciałbym zrobić". No i zawsze w tym przypadku mi ustępowali. Zawsze w ten sposób podchodziłem do sprawy. No i rzecz w tym, że gdy jest możliwość odmówić, to właśnie to robię. Zawsze szukam pretekstu, by powiedzieć nie.
Czytaj także: Czy The Batman rozpocznie nową trylogię? Matt Reeves zabiera głos Reżyser podkreślał już wcześniej, że dzięki takiej postawie może wziąć pełną odpowiedzialność za efekt końcowy.
Mogę znieść porażkę ze wszystkich powodów, o ile ona rzeczywiście jest moją winą. Nie chcę ponieść porażki przez coś, w co nigdy nie wierzyłem lub czego nie wiedziałem jak dobrze zrobić. Wiem, że są osoby, które potrafiłyby zrealizować daną wizję. Jest mnóstwo rzeczy, których ja nie potrafię i uwielbiam oglądać potem czyjeś filmy w kinach i patrzeć na to, co potrafią inni. I nie jest tak, że albo ja, albo nic innego. Ja po prostu chciałbym robić rzeczy, co do których jestem przekonany.
Dokładna data premiery The Batman nie jest jeszcze znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj