Moon Knight jest już w MCU - choć w naszej recenzji 1. odcinka przedstawialiśmy Wam głównie słabości premierowej odsłony serialu Disney+, w żaden sposób nie oznacza to, że tę ekranową historię powinniśmy spisywać na straty. Jest zgoła przeciwnie: opowieść z tak skomplikowanym protagonistą ma ogromny potencjał fabularny i umiejętnie poprowadzona przez twórców może dać widzom jeszcze wiele powodów do radości.  Najwyższy już czas przedstawić Wam easter eggi i inne nawiązania, które zamieszczono w pierwszym odcinku Moon Knighta. Niezwykle istotne jest to, że żadne z tego typu odwołań nie wiąże się z rozumianą szerzej mitologią MCU, co w zamierzeniu ma najprawdopodobniej podkreślić, że produkcja Disney+ w Kinowe Uniwersum Marvela wnosi świeży powiew i zarazem nową jakość. Czas pokaże, czy takie podejście było zasadne.  W poniższym opracowaniu przedstawiamy Wam m.in. osobowości Moon Knighta i komiksową genezę Arthura Harrowa, ale także próbujemy rozwikłać zagadkę nieodebranych połączeń w telefonie należącym do Marca Spectora czy skupić się na obecności egipskich bogów w produkcji. Wygląda też na to, że pokazany w londyńskim muzeum kod QR może mieć spore znaczenie dla opowieści... 

Moon Knight, odcinek 1 - easter eggi i nawiązania

Źródło: Marvel/Disney+
+20 więcej
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj