To nawet nie tyle zwiastun czy teaser, co scena, w której pojawia się Deadpool. Na początku widzimy dwóch przepychających się mężczyzn - wygląda to na coś w rodzaju napadu w alejce. Nagle pojawia się Wade Wilson, jednak nie w stroju Pyskatego Najemnika. Jego głowę zakrywa po prostu kaptur, a on sam słucha piosenki "Call Me Angel" - tej samej, która pojawiła się w trakcie napisów początkowych w Deadpool. Kiedy dostrzega próbę rabunku krzyczy: Nie w moim mieście! Wade biegnie do budki telefonicznej, a temu ujęciu towarzyszy temat muzyczny przywodzący na myśl motyw z Superman, który stworzył John Williams. Wilson ma ogromne problemy z założeniem stroju Deadpoola; trwa to tak długo, że z alejki słychać już wystrzał z broni. Deadpool pojawia się w końcu na miejscu zdarzenia, wbiegając oczywiście w zwolnionym tempie, znanym z innych produkcji superbohaterskich. Zastaje jednak tylko ciało, które leży na ziemi.Zobacz także: Stan Lee i Deadpool będą promować film Logan: Wolverine? W tym miejscu opis teasera się urywa - w sieci pojawiły się sprzeczne informacje na temat tego, co dzieje się dalej. Najprawdopodobniej jednak do tej samej alejki wchodzi Stan Lee, który mówi w kierunku Deadpoola:
Hej, czy ty nie jesteś przypadkiem Ryan Reynolds?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj