Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings - zarys fabuły
Shang-Chi tuż po urodzeniu okazuje nadludzkie zdolności. To właśnie z tego powodu zostaje umieszczony w specjalnym ośrodku dla sierot, w którym podopieczni są trenowani w sztukach walki - w dodatku głównym zarządcą sierocińca jest Mandaryn. Tytułowy bohater z czasem coraz częściej traktuje placówkę jako miejsce zniewolenia; ostatecznie z niego ucieka, żyjąc na własną rękę i starając się uniknąć jakichkolwiek kontaktów z Mandarynem. Złoczyńca historii po latach odnajduje jednak Shanga-Chi i oferuje mu życiową szansę. Jeśli protagonista weźmie udział w tajemniczym i magicznym turnieju sztuk walki, Mandaryn obdaruje go bogactwem i władzą, jednocześnie zapewniając, że już nigdy więcej nie będzie go poszukiwał. W zawodach będą walczyć także inni wychowankowie ośrodka; główną nagrodą w nich jest legendarnych Dziesięć Pierścieni - potężny artefakt, który stał się obiektem pożądania Mandaryna. Sam antagonista jest zbyt stary na wzięcie udziału w turnieju. Maraton sztuk walki ma być stylizowany na ekranie na Mortal Kombat - do boju staną zupełnie nowe postacie z różnych obszarów MCU, magowie, kosmici i "znani bohaterowie z komiksów", których tożsamości Fandom Wire nie chce póki co spoilerować. Intryguje zwłaszcza specjalna moc Shanga-Chi - potrafi on w trakcie walki stworzyć klony samego siebie (w odróżnieniu od komiksów będą one pojawiać się wyłącznie w ramach pojedynków). Dziennikarze donoszą, że sekwencje walk mają jednocześnie przywodzić na myśl i te znane z filmu Raid, i szeroko zakrojone kinowe starcia stworzone w ramach efektów specjalnych. W dodatku twórcy chcą odnieść się na ekranie do narzekań fanów na temat tego, że w Iron Manie 3 to Trevor Slattery został przedstawiony jako osoba udająca Mandaryna.Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings - kogo gra Awkwafina?
Według informacji Fandom Wire, Awkwafina ma wcielić się w rolę Fah Lo Suee - w komiksach była ona siostrą Shanga-Chi, jednak w wersji filmowej ma być jedynie córką Mandaryna i potencjalnym obiektem wetschnień protagonisty. Z dokumentów, do których dotarł Fandom Wire, wynika także, że Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings ma dla Amerykanów z azjatyckimi korzeniami stać się takim dziełem, jakim dla czarnoskórej społeczności była Czarna Pantera. Według obecnych informacji film ma wejść na ekrany kin 7 maja 2021 roku.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj