Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni będzie jednym z projektów 4. fazy Kinowego Uniwersum Marvela. Będzie to też pierwszy samodzielny film o superbohaterze z Azji. W głównej roli występuje Simu Liu. W oficjalnym opisie produkcji możemy przeczytać, że - podobnie jak w komiksach - filmowy Shang-Chi jest synem globalisty z Chin, który swoje potomstwo trzymał w odosobnieniu i w zamknięciu. Jego syn szkolił się w sztukach walk i rozwinął niezwykłe umiejętności. W rozmowie z Toronto Life Simu Liu zaznaczył, że jego filmowy bohater pokonałby w walce innych herosów MCU, takich jak Hulk, Iron Man czy Czarna Wdowa.
Jako fan mógłbym dyskutować o tym godzinami, ale teraz, gdy sam biorę w tym wszystkim udział, mogę powiedzieć, że dałbym radę każdej z tych postaci. Shang-Chi potrafi solidnie przywalić... Musicie poczekać, by zobaczyć jego umiejętności i moce i się przekonać.
Simu Liu wspomniał też o chwili, w której po raz pierwszy przymierzył kostium Shang-Chi. Jak twierdzi, ten moment był dla niego bardzo emocjonujący.
Jeszcze żaden Azjata nie otrzymał głównej roli w filmach Marvela, więc był to naprawdę unikalny i wyjątkowy moment - dla mnie jako dla aktora, ale także dla ludzi, którzy mogą się ze mną utożsamić. Prawie się rozpłakałem - to było nieprawdopodobnie emocjonujące. Oczywiście, już kilka dni później wyglądało to tak: mój Boże, nie cierpię tego, dlaczego to ma tyle zamków błyskawicznych?
W harmonogramie premier film Shang-Chi wyprzedził Eternals Chloe Zao. Ma trafić do kin w lipcu 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj