Spider-Man: Daleko od domu to pierwszy po Avengers: Koniec gry film MCU i jednocześnie kontynuacja przygód Petera Parkera, w którego na ekranie wciela się Tom Holland. Tym razem superbohater wybierze się na wycieczkę do Europy, gdzie szybko namierza go Nick Fury. Razem spróbują odkryć sekret tajemniczych ataków, które stopniowo pustoszą cały kontynent.

Film wejdzie na ekrany kin w lipcu tego roku, a do sieci trafiły pierwsze prognozy box office. Analitycy zakładają, że nowy Spider-Man ma szansę na otwarcie w granicach 90-120 mln dolarów (weekend otwarcia w USA), zaś przez pierwsze 6 dni wyświetlania może zarobić nawet 190-230 mln dolarów w Stanach Zjednoczonych. Produkcja jest w dobrym położeniu, ponieważ jej poprzednim - Spider-Man: Homecoming - zarobił w samych kinach w USA 334.2 mln dolarów, zaś na świecie łącznie ze Stanami Zjednoczonymi 880 mln dolarów. Zdaniem analityków, pozytywny odbiór części pierwszej sprawi, że widzowie chętniej wybiorą się do kin na jej sequel. Innymi plusami są gwiazdy obsady - pojawi się Samuel L. Jackson jako Nick Fury, a także Jake Gyllenhaal w nowej roli Mysterio, na którego czekają fani komiksów. Na tym etapie film nie ma niebezpiecznej konkurencji, wobec czego prognozy otwarcia mogą tylko wzrosnąć, gdy już do sieci spłyną opinie i recenzje. Najgłośniejsze premiery w podobnym czasie to Toy Story 4 (21 czerwca) oraz Król lew (19 lipca). Żadna z nich jednak nie pokrywa się z debiutem filmu Spider-Man: Daleko od domu, który wejdzie na ekrany kin 2 lipca tego roku.
fot. Marvel
+12 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj