Nowe informacje o fabule filmu Spider-Man: Bez drogi do domu pochodzą z reddita. Wiemy, że nie jest to najlepsze źródło informacji, ale doświadczenie pokazuje, że często też różne wycieki z tego portalu społecznościowego ostatecznie się potwierdzają. Jak choćby przedpremierowy wyciek fabuły filmów Wonder Woman 1984 oraz Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie. Nowe doniesienia pochodzą od użytkownika o pseudonimie SpideyForever245. Jest on jedynym człowiekiem, który przed premierą 5. odcinka Falcon i Zimowy żołnierz zdradził, że zapowiadane cameo dotyczy aktorki Julii Louis-Dreyfus, więc z tego powodu staje się on kimś sensowniejszym, niż losowy człowiek, który nagle wrzuciłby do sieci informacje o Pajączku. Oczywiście te doniesienia, choć są sensowne to nadal plotka, więc traktujmy je z dystansem.

Spider-Man: No Way Home - wyciek

Oto różne punkty fabularne, które trafił do sieci. Niektóre punktu zgadzają się z wcześniejszymi informacjami z pewnych źródeł, ale je rozwijają. Jeszcze raz podkreślamy, że nikt tego nie potwierdza, ani nie dementuje. Dodajmy, że jest to zbiór kilku informacji i wyciek nie dotyczy wszystkich wydarzeń tej historii.
  • Film zacznie się w miejscu, w którym Spider-Man: Daleko od domu się skończyło. Następnie będzie przeskok w czasie.. Zobaczymy m,in, Petera Parkera w sądzie, w którym będzie starać się udowodnić swą niewinność. Nie ma informacji, kto jest jego adwokatem - tu akurat fani spekulują, że będzie to Matt Murdock aka Daredevil, bo wspominano w plotkach o tym bohaterze. W nowym wycieku nie ma o nim ani słowa, ale to nie oznacza, że go nie ma, bo te szczegóły nie są pełne.
  • Jednym z ważnych fabularnych szczegółów jest multiversum, które z jakichś przyczyn zaczyna się psuć. Złoczyńcy z różnych alternatywnych, równoległych światów przechodzą do innych. Doktor Strange stara się ich schwytać i umieścić w specjalnie stworzonym do tego więzieniu. Niestety, ale Peter coś przypadkiem spaprał podczas prób oczyszczenia swojego nazwisk i oni uciekli. Bohater musi wesprzeć Strange'a i ich schwytać.
  • W drugim i trzecim akcie role odgrywają Pajączki grane przez Tobeya Maguire'a oraz Andrew Garfielda. Pomagają Peterowie granemu przez Hollandz schwytać czarne charaktery. Spider-Many Maguire'a i Garfielda mają też sceny bez Hollanda.
  • Finałowy akt historii rozgrywa się w Nowym Jorku w Statule Wolności, ale w tym momencie wygląda ona jak... Kapitan Ameryka ze swoją tarczą. Najwyraźniej to miejsce zostało jakoś zmienione przez motyw multiversum. W tym miejscu są wszyscy złoczyńcy z równoległych światów, którzy walczą o reaktor łukowy Tony'ego Starka. Po tym, gdy dochodzi do walki schwytano wszystkich poza Zielonym Goblinem granym przez Willema Defoe.
  • Zielony Goblin okazuje się mieć największe znaczenie z nich wszystkich, ponieważ zabija kogoś bardzo ważnego dla Petera Parkera granego przez Hollanda. Autor wycieku widział sceny, w których on płacze, ale nie wiadomo, kto umarł. Rozwścieczony Spider-Man prawie zabija Zielonego Goblina, ale ostatecznie powstrzymuje się.
  • Sama historia ma zakończyć się w momencie, gdy Parker kończy liceum, ale do tego cały świat nadal zna jego tożsamość, jak jego mentora Iron Mana,
A teraz czas na pewne informacje. Alfred Molina potwierdził plotki, że gra doktora Octopusa z filmu Spider-Man 2. Nie jest to więc już pogłoska, ale jeden z faktów. Kevin Feige, czyli szef Marvel Studios nie może być z tego powodu zadowolony.
- Kiedy kręciliśmy te sceny, wszyscy dostaliśmy nakaz, aby o tym nie rozmawiać, bo miała być to wielka tajemnica. Całe doświadczenie było cudowne. Ciekawie było wrócić do tej samej roli po 17 latach, biorąc pod uwagę, że teraz mam dwa podbródki, zmarszczki i strzyka mi w plecach - powiedział Alfred Molina w rozmowie z Variety.
Aktor dodatkowo potwierdził, że jest to dokładnie ten sam Octopus ze Spider-Mana 2, ale przed przemianą i poświęceniem swojego życia. W jakimś momencie tamtych wydarzeń Octopus zostanie przeciągnięty do innego świata. Molina martwił się też o fizyczne wymagania roli, ale potem przypomniał sobie, że zasadniczo to macki są za to odpowiedzialne. Natomiast portal Murphy's Multiverse potwierdza, że w filmie Spider-Man: No Way Home pojawi się Happy grany ponownie przez Jona Favreau. Szczegóły jego roli nie są znane. Jest to jedne z lepszych źródeł w popkulturze, więc może akurat tutaj być pewni wiarygodności.

Spider-Man: No Way Home - postacie 

Oto postacie, które w plotkach z wiarygodnych źródeł zostały ogłoszone. Oczywiście pewność, że na 100% będą oni w filmie pojawi się wówczas, gdy Marvel to ogłosi. Potwierdzenie są jedynie Jamie Foxx, Alfred Molina, J.K. Simmons i Benedict Cumberbatch. 
fot. Sony Pictures
+2 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj