Spoilerujesz Grę o tron? Kapitan Marvel tak

Gra o tron to serial skonstruowany w taki sposób, że zdradzenie pozornie mało znaczącego wątku fabularnego może sprawić, iż zostaniesz posądzony o spoilery. Teraz przekonali się o tym komiksowi Kapitan Marvel i Iron Man w zeszycie Tony Stark: Iron Man #14. W ostatnim czasie Tony trafił do świata znanego jako eScape - trzeba zaznaczyć, że wszystko, co się w nim rozgrywa, dzieje się jedynie wirtualnie. Heros zmierzył się tu z wewnętrznymi demonami i raz jeszcze zaczął popijać. Sęk w tym, że nawet po powrocie do rzeczywistości jego alkoholizm znów dał o sobie znać. Iron Man zdawał sobie jednak sprawę, że w tej chwili jest jedynie cyfrową kopią swojej dawnej jaźni, dlatego postanowił ją wymazać niczym dysk twardy, usuwając w ten sposób tak ostatnie wspomnienia, jak i skłonność do niewylewania za kołnierz. W tym miejscu sprawy przybierają naprawdę dziwaczny obrót. Stark przez cały proces usunął bowiem również wiedzę na temat kilku ostatnich odcinków Gry o tron. Niemająca o tym pojęcia Kapitan Marvel przybywa do swojego kolegi po fachu, by mu pomóc - także poprzez rozmowę w kwestii łączącego ich alkoholizmu. Oboje postanawiają udać się na misję; wszystkie zbroje Iron Mana są bowiem kontrolowane przez złoczyńcę znanego jako Spymaster. Tony namawia więc Carol, aby najpierw dostać się do panelu głównego. Danvers odpowiada, że to uruchomiłoby efekt domina, podobnie jak... zabicie Nocnego Króla przez Aryę. Później wprawiona w konsternację bohaterka starała się przekonać Starka, że pomimo ujawnienia tego faktu w dalszym ciągu warto oglądać Grę o tron. Iron Man był już wtedy jednak zdenerwowany. Zobaczcie sami:

Zobacz galerię