Dziś, bez zbędnego komentarza, platforma Netflix podzieliła się z fanami zapowiedzią 4. sezonu swojego hitu - serialu Stranger Things. Trailer zabiera nas do Rosji, pokazuje żołnierzy, skutych łańcuchami robotników, a także... postać uznaną za zmarłą. Na razie nic nie wiadomo na temat fabuły 4. serii produkcji. Dla przypomnienia: w finałowej scenie poprzedniej serii widzimy rosyjskie więzienie z tajemniczym Amerykaninem w celi. Według wielu teorii to Hopper, który został tam przeniesiony przez portal. Wygląda na to, że nie były to przypuszczenia wyssane z palca. W obsadzie powrócą między innymi Millie Bobby Brown, Finn Wolfhard oraz Winona Ryder. No i David Harbour! Przypominamy, że dobrze zazwyczaj poinformowany bloger, Charles Murphy, twierdzi, że wie, gdzie odbędą się prace na planie nowej odsłony hitu Netflixa. Według niego najpierw ekipa będzie kręcić na Litwie, konkretnie w tym samym litewskim więzieniu, którego użyto w serialu HBO, Czarnobyl. Dopiero potem prace na planie przeniosą się do Atlanty. Zobaczcie klimatyczną zapowiedź:   
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj