James Gunn, reżyser i scenarzysta 2. części filmu "Guardians of the Galaxy", wyjawił, że zdjęcia rozpoczną się w lutym 2016 roku w Atlancie. To duża zmiana w porównaniu z pierwszą odsłoną, która kręcona była w studiach Pinewood w Londynie. Jednak wygląda na to, że tamta lokalizacja pozostanie na jakiś czas w rękach "Gwiezdnych wojen", a obrazy Marvela przeniosą się właśnie do Atlanty, gdzie tworzono już choćby "Ant-Man". Obecnie trwają tam zdjęcia do "Captain America: Civil War" i potem najprawdopodobniej na plan wejdzie ekipa filmu "Doctor Strange". Następnie przyjdzie czas na "Strażników Galaktyki 2". Czytaj także: Czy będzie scena po napisach „Avengers: Czas Ultrona”? Gunn zdradził, że napisał już 70 stron scenariusza i ma ogromną swobodę w realizacji swojej wizji, a współpraca z Marvelem przebiega wzorowo. Powiedział też, że możemy spodziewać się widocznej zmiany tonu w 2. części, co zapewne oznacza, że będzie poważniej i bardziej mrocznie w porównaniu z lekkim i pełnym humoru oryginałem. W ramach ciekawostki, reżyser wspomniał również o postaci Nebuli. Karen Gillan powróci w tej roli, a Gunn myśli, że znalazł sposób, aby nie musiała ona znów obcinać wszystkich włosów, aby wystąpić w superprodukcji Marvela.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj