Chodzi mi o to, że jest teraz w sytuacji, w której próbuje dowiedzieć się, gdzie on pasuje. Wiesz, jaka jest jego nowa normalność? Jest to więc sprawa do przepracowania, z którą wchodzi do seriali, wraca do swojej rodziny, swojego domu i zastanawia się, jak ruszyć naprzód.
Fani zastanawiają się również, czy pod koniec serialu Sam i Bucky zostaną wreszcie dobrymi przyjaciółmi. Mackie żartuje jednak, że trudno przyjaźnić się z kimś, kto zabija każdego, kto wejdzie mu w drogę. Dodał także, że był nieco zazdrosny o efektowne sceny z udziałem Sebastiana Stana.
Wspomniane wcześniej przez Anthony'ego Mackiego wejście w psychikę bohatera, tożsame będzie także dla Bucky'ego. Sebastian Stan w rozmowie z ComicBook.com ujawnił, że wcześniej nie było czasu na zgłębienie myśli bohatera, powracającego jako żołnierz złej organizacji. W filmach o Avengers nie było zbyt wiele czasu dla 106-latka, więc ma to zmienić serial.
Byłem tym podekscytowany i wiele o tym rozmawialiśmy, bo we wcześniejszych filmach nigdy nie było wystarczająco dużo czasu, aby po prostu poznać go po wojnie, gdzie był i jak przeżywa wszystkie te doświadczenia, z którymi się konfrontował, ile jeszcze ma do zrobienia. Wiesz, to naprawdę idealny moment, aby obie te postacie dowiedziały się więcej o sobie, świecie, w którym się znajdują i swoich priorytetach, a on jest tam wspólnie z Samem w tej samej sprawie.
Dla Malcolma Spellmana, scenarzysty Falcon i Zimowy żołnierz, historia Bucky'ego była dojrzała, zwłaszcza po Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów. Zauważa scenę z rodziną Starka i fakt, jak wielu innych ludzi musiał zabić działając dla H.Y.D.R.Y. i choć był kontrolowany, pamięta każdą osobę, co musiało odbić się na jego psychice. Scenarzysta wypowiedział się także na temat postaci Barona Zemo oraz rozwoju tego antagonisty. Pamiętamy go z Wojny bohaterów, kiedy jego próba doprowadzenia Avengersów do upadku nie powiodła się. Jakie będą teraz jego motywacje i dlaczego zdecyduje się na ikoniczną w komiksach maskę? Według twórcy wszystkie decyzje podejmowane przez Zemo, nawet te dotyczące stroju, mają swoje źródło w przekonaniu, że jego życie zostało zniszczone przez superbohaterów.
Zemo wierzy, że jest bohaterem w tym serialu. Wszystko jest związane z czymś bardzo osobistym dla niego, ale muszę powiedzieć, że Daniel Bruhl... wiesz, Sebastian [Stan] i Anthny [Mackie] mogą zabierać dla siebie cały serial, ale Daniel Bruhl kradł dosłownie każdą scenę ze swoim udziałem. Był świetny.
Jeśli ktoś myślał, że temat mutantów zakończy się wraz z finałem WandaVision, to chyba wszyscy byliśmy w błędzie. W sieci huczy od teorii dotyczących występu w produkcji Wolverine'a lub powiązania serialu z drużyną X-Men, ponieważ w komiksach wyspa Madripoor, która znajdzie się w serialu, mocno związana była z mutantami. Kevin Feige w rozmowie z Entertainment Weekly zdradził, że widoczne w zwiastunach otoczenie jest znaną z komiksów scenerią, która nie była wcześniej dostępna dla Marvel Studios i Disneya ze względu na prawa znajdujące się w rękach Foxa. Dodaje też, że to będzie coś więcej niż easter egg. Zapewne więc chodziło o fakt, że miejsce odegra dużą rolę, ale fani od razu odczytują między wierszami i widzą wprowadzenie mutantów lub innych postaci kojarzonych z tym miejscem oraz uniwersum X-Men.
To skomplikowana postać. To mnie właśnie przyciągnęło do zagrania jej. Fajnie będzie zobaczyć, jak tych trzech facetów wchodzi w interakcje pod względem odmiennego podejścia do własnej tożsamości. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to serial o szukaniu siebie i tego, co to oznacza dla konkretnej osoby.
Na koniec showrunner produkcji odniósł się do blipu i wymazania przez Thanosa połowy istnień we wszechświecie. To będzie miało ogromny wpływ na serial. Nagłe pojawienie się połowy populacji po pięciu latach, musiało wywołać kryzys i wpłynąć na bohaterów, ale także na złoczyńców. Jak mocno? Widzowie z dostępem do Disney+ przekonają się już 19 marca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj