Thor: miłość i grom to film MCU inspirowany komiksem Thor #01: Gromowładna, w którym Jane Foster staje się Thorem jakiś czas po tym, jak zdiagnozowano u niej raka. Wiemy, że Natalie Portman powróci jako Jane i wszyscy oczekiwali poruszenia tego ważnego wątku. Czy to możliwe, że Marvel Studios może z niego zrezygnować? Taika Waititi został o niego zapytany w rozmowie z Variety i przyznaje, że jeszcze nie wiedzą, czy ten wątek będzie, czy też nie.
- Ten komiks był wielką inspiracją i miał duży wpływ na pierwsze wersje scenariusza. W Marvelu jednak cały czas coś zmieniamy. Mógłbym powiedzieć teraz, że coś będzie, ale za dwa lata okaże się coś kompletnie innego lub że tego w ogóle nie będzie. Pracujemy nad scenariuszem nawet podczas etapu post-produkcji - wyjaśnia.
Tłumaczy, że wszelkie zmiany w filmie oparte są na tym, co widzowie oczekują, a dowiadują się tego podczas pokazów testowych. To pomogło naprawić Thor: Ragnarok.
- Kręciliśmy przez dwa tygodnie Thor: Ragnarok podczas dokrętek. Wprowadziliśmy bardzo duże zmiany w postaciach i w historii. Zmienialiśmy cały sceny. Myślę, że właśnie z tego powodu teraz to dobrze działa. Marvel nie ustaje w dążeniu do zrobienia dobrego filmu.
Fani oczekiwali wątku choroby Jane, ponieważ jest to coś emocjonalnego i mocnego. Czy może być to zbyt poważny temat dla Marvela? Na razie nie znamy odpowiedzi na to pytanie, ale niepewność reżysera w tej kwestii wydaje się sugerować że coś jest na rzeczy. Thor: Love and Thunder - premiera 5 listopada 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj