W zeszłym roku w jednym z kin w amerykańskim stanie Utah wyświetlano film Deadpool. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że włodarze kina zdecydowali się raczyć widzów możliwością zakupu alkoholu na seans. W mediach pojawiały się informacje o pijackich ekscesach, śpiewach i krzykach, które odbierały trzeźwej części odbiorców zapoznanie się z produkcją. Dlatego sprawie przyjrzały się władze stanu, które ostatecznie nałożyły na kino Brewvies karę w wysokości 25 tysięcy dolarów.
Brewvies odwołało się od tej decyzji do sądu. Jak donosi teraz portal Hollywood Reporter, sędzia nie tylko przyznał włodarzom kina rację, ale wyszedł również z założenia, że zgodnie z Konstytucją Stanów Zjednoczonych mają oni prawo do decydowania o tym, w trakcie których seansów widzowie będą mogli spożywać napoje alkoholowe. Włodarze Utah zapowiadają odwołanie się od wyroku do Sądu Najwyższego.
Co ciekawe, w trakcie batalii sądowej Brewvies otrzymało nieoczekiwane wsparcie - koszty procesu w wysokości 5 tys. pokrył Ryan Reynolds, który od początku sprawy opowiadał się po stronie kina.
Zobacz także:Ryan Reynolds chce crossoveru Deadpoola i Avengers
Tymczasem Josh Brolin, odtwórca roli Cable'a w filmie Deadpool 2, pokazał nowe zdjęcie z planu, na którym towarzyszy mu Slash:
Źródło: Instagram/Josh Brolin