Wilkołak nocą to nadchodzący film z uniwersum MCU z okazji Halloween. Produkcja zadebiutuje na Disney+ już 7 października, a pierwszy zwiastun miał w sobie wyjątkowy klimat horroru. Za reżyserię odpowiada Michael Giacchino, który w MCU dał się poznać jako kompozytor muzyki między innymi do filmów o Spider-Manie. Wypuszczony podczas D23 zwiastun zaskoczył fanów Marvela, bo dostaliśmy coś bardzo nietypowego i ociekającego kreatywnością. Z czasem widzowie zaczęli dostrzegać w materiale ukryte wskazówki i poszlaki dotyczące występów innych znanych z komiksów Marvela postaci. W materiale widzimy oczywiście tytułowego Wilkołaka, ale są także Man-Thing i Elsa Bloodstone, grana przez Laurę Donnelly. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że jest w nim jeszcze jedna zaskakująca postać. Spojrzenie na dziwnego upiora trwa ledwie sekundę, ale przechodząc przez materiał klatka po klatce, można dostrzec upiorną istotę. Kto to może być? Wielu fanów zaczęło spekulować, że być może mamy do czynienia z Nosferatu, komiksową wersją tej postaci w uniwersum Marvela. Starożytny wampir zadebiutował w komiksie Bloodstone #4 w 2002 roku. Od tego czasu pojawił się tylko na krótko w trzech innych historiach. Jego moce są typowe dla większości wampirów w popkulturze, łącznie z apetytem na ludzką krew.
Marvel
Jeśli faktycznie mamy do czynienia z wampirem, być może będzie to kluczowe otwarcie dla MCU na ten rodzaj stworów, co jest ważne w kontekście filmu Blade, the Vampire Slayer. Jakiś czas temu pojawiły się zresztą plotki, że Mahershala Ali mógłby zadebiutować jako Łowca Wampirów właśnie w specjalnym filmie Disney+. Na razie jednak należy traktować te doniesienia jako niepotwierdzone.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj