Daniel Radcliffe w ostatnich miesiącach przerzucił na siłowni tak wiele żelastwa, że po zaprezentowaniu imponującej sylwetki w serialu Cudotwórcy: Koniec czasów z miejsca powróciły pytania o ewentualne zagranie przez niego nowego już Wolverine'a w MCU. Przypomnijmy, że aktor wciąż znajduje się na tym polu naprawdę wysoko w hierarchii życzeń fanów. Wygląda jednak na to, że jego podejście do całej sprawy nie uległo zmianie.  Zapytany w wywiadzie dla Vanity Fair o to, czy to on stoi za rozpowszechnieniem w sieci pogłosek o wcieleniu się w Logana, aktor odpowiedział krótkim "Nie", po czym rzucił nowe światło na swoją muskulaturę:
Tak! (jego praca nad sylwetką nie ma konkretnego powodu - przyp. aut.) Przypakowałem, bo mam na tym punkcie obsesję, chciałbym... Widzieliście moich rodziców - wyglądają jak maniacy fitnessu. To więc przeszło na mnie. Ale nie, nie chodzi o Wolverine'a. To mi naprawdę schlebia, ale nie. 
Przypomnijmy, że Loganem w Kinowym Uniwersum Marvela będzie portretujący go także wcześniej Hugh Jackman - swoją rolę powtórzy w filmie Deadpool & Wolverine. Choć w sieci raz po raz pojawiają się spekulacje na temat nowej wersji postaci Wolverine'a, żadne oficjalne decyzje nie zostały jeszcze ogłoszone. 

Harry Potter w stylu H.R. Gigera od AI

Źródło: Cloud Gaming/Midjourney
+29 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj