Wszyscy złoczyńcy ujawnieni – masa nowych informacji o Wonder Woman

AKTUALIZACJA: Dziennikarze Collidera z niejasnych przyczyn usunęli większość z wpisów, którymi kierowaliśmy się tworząc tego newsa. Najprawdopodobniej upubliczniono je w sieci zbyt wcześnie. Na szczęście dla Bezeta i innych użytkowników możemy Wam je jednak zaprezentować (w tym miejscu powinniśmy dodać emotikonkę lub inne "wink wink", jednak postanowiliśmy odpuścić). Premiera filmu Wonder Woman zbliża się wielkimi krokami. W ramach kampanii promocyjnej portal Collider ujawnił wiele szczegółów na temat nadchodzącej produkcji Kinowego Uniwersum DC. Oto najważniejsze z nich:

Dziennikarze portalu mieli okazję zobaczyć kilka scen z filmu. W pierwszej z nich główna bohaterka i Steve Trevor uciekają z Temiskiry na łodzi, prowadząc dziwaczną dyskusję o tym, że kobiety i mężczyzny mogą spać obok siebie. Stopniowo w rozmowie tej pojawia się temat seksu - wedle relacji, cała sekwencja prezentuje się naprawdę humorystycznie i nie ma w niej nic ze stereotypowego myślenia.
W drugiej scenie generał Erich Ludendorff (Danny Huston) idzie do laboratorium, by sprawdzić postępy w pracach doktor Maru (Elena Anaya). Kobieta chce odzyskać swój notatnik, który ma jej ułatwić pracę, jednak generał twierdzi, że szybciej skończy ją wykorzystując wyłącznie swój umysł. Ostatecznie Maru rozpyla gaz, który daje Ludendorffowi nadludzką siłę - kruszy on pistolet w swoich dłoniach.
W następnej sekwencji widzimy Dianę i Trevora w Londynie. Wonder Woman spostrzega, że mężczyźni i kobiety trzymają się za ręce, więc pyta, dlaczego tak jest. Trevor tłumaczy, jednak po chwili Diana chwyta jego dłoń. To tylko początek kolejnej porcji zabawnych interakcji pomiędzy dwojgiem bohaterów - dziennikarze określają je mianem czegoś, czego w Kinowym Uniwersum DC "jeszcze nie było".
Dziennikarze widzieli również całą sekwencję, której fragment zaprezentowano w zwiastunach - chodzi tu o ujęcie, w którym Wonder Woman odbija lecące w jej kierunku pociski. Diana jest zdziwiona, że Trevor pragnie jedynie dokończyć powierzoną mu misję i zastanawia się, dlaczego cywile nie chcą walczyć z Niemcami. Kobieta po drabinie znajdującej się w okopie wchodzi na pole walki - Trevor i jego drużyna ostatecznie podążają za nią. Sekwencja kończy się, gdy Niemcy muszą uciekać w popłochu. Zdaniem obecnych na planie, w tej scenie nie chodzi o ukazanie potęgi superbohaterki, lecz o motywacje, które przekładają się na jej konkretne działania (choć dodano również konkluzję, że ten fragment z pewnością zaspokoi "komiksowych nerdów").
Reżyserka, Patty Jenkins, przyznaje, że największą inspirację dla niej stanowił film Superman z 1978 roku. Jej zdaniem tym, co odróżnia Wonder Woman od np. Batmana, jest system wartości Diany, w którym znajduje się sporo miejsca dla prawdy i miłości - widz ma więc "uwierzyć" w superbohaterkę na ekranie. Jenkins nie uważa także, by w Kinowym Uniwersum DC istniała jakaś jedna, większa tonacja. To właśnie dlatego w swoim filmie zdecydowała się zamieścić sporo humoru, nawet pomimo tego, że sama akcja została osadzona w realiach tragedii I wojny światowej.
Zdaniem Gal Gadot, w filmie nie zobaczymy żadnego agresywnego przekazu feministycznego - tytułowa bohaterka ma bowiem od początku wychodzić z założenia, że kobiety i mężczyźni są równi. Aktorka ma także swoje własne określenie na styl walki Wonder Woman - "WonderFu".
Na początku filmu zobaczymy Wonder Woman, która wspomina swoją przeszłość z czasów I wojny światowej.
Film poruszy kwestię stworzenia Amazonek oraz ich relacji z Zeusem i Aresem.
To generał Antiope (Robin Wright) potajemnie szkoli młodą Dianę w walce.
Diana wyruszy wraz z Trevorem, ponieważ jej zdaniem za wybuch I wojny światowej może odpowiadać Ares.
Głównymi ludzkimi złoczyńcami są generał Ludendorff i doktor Maru, choć Ares w pewien większy sposób wpływa na bieg zdarzeń.
David Thewlis gra sir Patricka Mortona, brytyjskiego polityka, który wszem wobec mówi o konieczności wprowadzenia pokoju.
W najbliższych dniach pojawi się finałowy zwiastun produkcji - otrzymał on już swoją klasyfikację i ma trwać 2 minuty i 23 sekundy.