Od 24 marca wszystkie filmy z YouTube'a będą domyślnie odtwarzane w rozdzielczości SD. Manewr ten ma upłynnić ruch w internecie i zapobiec wystąpieniu ewentualnego przeciążenia lokalnej infrastruktury sieciowej w dobie epidemii koronawirusa. Początkowo przedstawiciele serwisu wprowadzili to ograniczenie na rynku  europejskim na wniosek unijnego komisarza Thierry’ego Bretona, w końcu jednak zdecydowano się wdrożyć je na całym świecie. Warto zauważyć, że nowa polityka amerykańskiej korporacji nie oznacza, że przez miesiąc serwis uniemożliwi oglądanie materiałów w wyższych rozdzielczościach. Zmieni się jedynie domyślna jakość odtwarzanych filmów. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ręcznie przestawić się na oglądanie filmów w wyższej rozdzielczości.
Kontynuujemy ścisłą współpracę z przedstawicielami rządów oraz operatorów internetowych na całym świecie, aby zminimalizować obciążenie systemu w tej bezprecedensowej sytuacji – skomentowali sytuację przedstawiciele Google.
Wdrożenie polityki bezpieczeństwa względem przesyłu danych w dobie kryzysu pandemicznego zapowiedziały największe korporacje technologiczne świata. Na apel Bretona odpowiedzieli przedstawiciele takich firm jak Netflix, Amazon, Disney, Facebook czy Sony.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj