Pixabay
                        
                                    Koronawirus wypchnął do pracy zdalnej miliony użytkowników, co doprowadziło do wzmożenia ruchu internetowego. Przedstawiciel Komisji Europejskiej, Thierry Breton, zauważył, że zbyt duże obłożenie łącz może utrudnić korzystanie z zasobów sieci. Aby zapobiec ewentualnym przestojom zwrócił się z dość nietypową prośbą do dostawców usług VoD. Zasugerował, że w godzinach szczytu powinno dystrybuować się materiały wideo wyłącznie w standardowej jakości.
Według Bretona serwisy VoD mogą odegrać kluczową rolę w odciążeniu ruchu internetowego w dobie zauważalnego zwiększenia zainteresowania tą formą rozrywki, jeśli tylko zastosują się do zaleceń Komisji.
Z badań firmy analitycznej Akamai wynika, że w ostatnich dniach ruch w sieci zwiększył się o połowę. Infrastruktura teleinformatyczna w teorii powinna wytrzymać wzmożony napór internautów, nie można jednak wykluczyć czasowego spadku prędkości przesyłu danych, zwłaszcza w godzinach, w których przed komputerami zasiada najwięcej użytkowników..
Thierry Breton w rozmowie z Reedem Hastingsem zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem zaradczym byłoby wprowadzenie automatu, który automatycznie obniżałby jakość streamingu do standardowej rozdzielczości, gdy ruch w sieci nadmiernie się nasili. Platforma na razie nie zdecydowała się na wprowadzenie takiego narzędzia i ogranicza jakość transmisji biorąc pod uwagę wyłącznie szybkość łącza internetowego.
Breton zapowiedział, że nie poddaje się i zamierza przeprowadzić kolejną rozmowę z Hastingsem, aby przekonać go do swojego pomysłu. W międzyczasie apeluje do użytkowników platform VoD, aby na własną rękę obniżali jakość transmisji:
Źródło: Deadline