- Ludzie nie chodzą na filmy dlatego, że ktoś zdążył go zrobić na czas i poniżej planowanego budżetu. Ambicje i zamierzenia nigdy nie powinny być powstrzymywane. Nigdy nie można się temu poddać. Najgorsza rzecz jaka może się przytrafić to moment, w którym nie wiesz czego chcesz i nie wiesz jak coś osiągnąć. Trochę lepiej jest, gdy wiesz co chcesz zrobić, ale nie wiesz jak to zrobić. My wiedzieliśmy, co chcemy zrobić i wiedzieliśmy jak to osiągnąć. Problem tkwi w tym, czego potrzebowaliśmy, by osiągnąć nasze cele - stąd brały się wszelkie przeszkody. Ale żadna scena nie została dodana, wszystko było wcześniej napisane i próbowaliśmy zrealizować to wszystko tymi środkami, które mieliśmy na samym początku.Brad Weston, dyrektor studia New Regency wypowiedział się na temat przekroczonego budżetu.
- Początkowo "Zjawa" miała budżet wysokości 60 mln dolarów, ale suma ta nie miała żadnego pokrycia w rzeczywistości. To był tylko wynik obliczeń prawników, którzy zawierali umowę. [video-browser playlist="756441" suggest=""]Budżet został zwiększony ponad dwukrotnie. W czasie zostały przesunięte zdjęcia, gdyż w dotychczasowej lokacji (rejon Alberta w Kanadzie), w której z reguły panowały srogie zimy odnotowano najwyższe temperatury od lat. Ponadto Leonardo DiCaprio w międzyczasie zaangażował się w "Wilka z Wall Street" a Inárritu zajął się oscarowym "Birdmanem". Ekipa wróciła dokończyć film w Ameryce Południowej.
- Uwierzyliśmy w ten film. Przez cały czas był to żyjący, oddychający film. Każda decyzja [podjęta przez Innaritu] spowodowała, że powstawało coraz lepsze dzieło. Wielcy reżyserzy robią wielkie filmy. Nie producenci.Czytaj także: Dlaczego Luke Skywalker nie jest obecny w promocji nowych „Gwiezdnych Wojen”? "The Revenant" to film inspirowany prawdziwą historią i skupia się na Hugh Glassie (Leonardo DiCaprio), traperze i odkrywcy z XIX wieku, który zostaje poturbowany przez niedźwiedzia, a potem okradziony przez bandytów i pozostawiony na śmierć. Pomimo wszelkich przeciwności losu udaje mu się przeżyć i wyrusza na wyprawę, by się zemścić. Film jest już na ukończeniu. Za reżyserię odpowiada Alejandro González Inárritu ("Birdman"). Zdjęciami zajmuje się Emmanuel Lubezki ("Birdman", "Gravity") co prawdopodobnie gwarantuje mu trzeciego Oscara z rzędu. W pozostałych rolach zobaczymy m.in. Toma Hardy'ego, Willa Polutera oraz Domnhalla Gleesona. W polskich kinach "Zjawa" pojawi się 29 stycznia 2016.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj