Chociaż do premiery filmu "Star Wars: The Force Awakens" zostały niecałe 2 miesiące, Luke Skywalker nie był w ogóle pokazany w oficjalnej promocji. Jedynie kilka tygodni temu prezentowaliśmy jego zdjęcia z planu, które wyciekło do sieci.

J.J. Abrams został zapytany o to w wywiadzie:

- To dobre pytanie i nie mogę się doczekać, jak poznacie odpowiedź. To nie jest przypadek.

Innymi słowy brak Luke'a Skywalkera jest częścią planu budowania otoczki tajemnicy wokół filmu. Skoro J.J. Abrams potwierdza ten brak, zatem jednocześnie wyraźnie podkreśla, że tajemnicza postać z poniższego kadru, którą widzieliśmy w dwóch zwiastunach to nie Luke Skywalker. Spekulowałem o tym w analizie ostatecznego zwiastuna. Wygląda na to, że rola Luke'a w fabule jest tak ważna, że nie chcą nawet sugerować żadnych informacji.

Omówił też proces post-produkcji:

- Proces tworzenia efektów specjalnych trwa tak długo, że pewnie będziemy jeszcze to robić przez 3-4 tygodnie, chociaż montaż filmu będzie gotowy wcześniej. Obecnie siedzimy w montażowni, przeglądamy efekty specjalne i je oceniamy. Mamy jeszcze w planach kolejną sesję nagraniową z Johnem Williamsem, który jest bogiem muzyki.

"Star Wars: The Force Awakens" zadebiutują w USA i w Polsce już 18 grudnia.