Filmy superbohaterskie biją rekordy popularności, więc nic dziwnego, że inne kraje również chcą proponować widzom lokalne produkcje w tym gatunku. Żadna taka propozycja nie może równać się pod względem realizacji i budżetów z hollywoodzkimi widowiskami, więc twórcy muszą oprzeć się na kreatywności i innych rozwiązaniach. Traktujmy więc to trochę z dystansem, bo przez to trudno oceniać te filmy tą samą miarą. W ramach ciekawostki stwierdziłem, że przedstawię Wam filmy superbohaterskie z różnych, być może nieco nawet zaskakujących, rejonów świata. Prób jest wiele i jakościowo są one bardzo różne, a niektóre mają nawet sens, gdy nie są oparte na efektach specjalnych, na realizację których nikogo tam nie stać. W artykule znajdziecie przedstawicieli gatunku z Ameryki Południowej, Europy, Afryki oraz oczywiście z Azji. Przybliżę Wam każdy tytuł i zobrazuję zwiastunami.

Filmy superbohaterskie ze świata

Chile W tym kraju powstało już kilka filmów superbohaterskich, które nie są oparte na nadludzkich mocach, ale na sztukach walki. Mowa o dwóch tytułach - Kiltro (2006) oraz Mirageman (2007). Oba odniosły sukces oraz trafiły do dystrybucji na całym świecie (głównie festiwale, DVD i VOD), zbierając pochlebne opinie fanów gatunku. Udało się, ponieważ są to obrazy oparte na charyzmie i wyjątkowych umiejętnościach największej gwiazdy kina akcji z Chile - Marko Zarora, zwanym latynoskim smokiem. Historia jest prosta - mężczyzna z różnych przyczyn decyduje się walczyć ze złem. Reżyser wyraźnie inspiruje się spaghetti westernami, a nawet w tle słychać muzykę w stylu Ennio Morricone. Budżet oczywiście bardzo niewielki. Republika Południowej Afryki Przygotowano w tym kraju komedię osadzoną w gatunku superbohaterskim zatytułowaną The Adventures of Supermama. Z jednej strony mamy starszą kobietę, która decyduje się włożyć kostium i zostać superbohaterką, z drugiej docelowo sporo humoru i treści ważnej dla mieszkańców RPA.  Dania W tym przypadku rozmawiamy o adaptacji książek dla dzieci o Antboyu  - superbohaterze, który walczy ze złem. W tym przypadku zostaje on ugryziony przez mrówkę i dostaje nadludzkie moce. Bardziej familijna opowieść dla najmłodszych niż propozycja dla starszych fanów gatunku. Seria doczekała się trzech filmów, więc najwyraźniej osiąga popularność. Rosja Guardians: Misja superbohaterów to zdecydowanie najbardziej napakowany efektami specjalnymi film spoza USA. Kino rosyjskie nie oszczędza na swoich widowiskach, więc pod tym względem są one efekciarskie. W jakimś stopniu można nazwać tę produkcję rosyjskimi Avengers, ale brakuje im... scenariusza i dobrej historii. Film trafił do dystrybucji w Polsce.
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj