Gdy na ekranie pojawia się w końcu Domino, najważniejszy jest napis w prawym rogu ujęcia - "Czystość, Ludzkość, Nieskończoność". Przypomnijmy, że w poprzednim materiale widzieliśmy inne napisy tego typu - "Koniec jest blisko" czy "Bądź gotowy". Domino, podobnie jak Deadpool, walczy z osobami w białych strojach. Bardzo prawdopodobna wydaje się teoria, że przeciwnikiem bohaterów będzie religijna grupa lub kult Sądu Ostatecznego, który w jakiś sposób zostanie powiązany z obecnością mutantów na naszej planecie. Nie powinniśmy więc wykluczać, że za antagonistów w historii będzie robić któraś ze znanych z komiksów grup działających na podobnej zasadzie - Church of Humanity, Friends of Humanity bądź The Purifiers.
Deadpool, być może przebywający w więzieniu, walczy z przeciwnikiem za pomocą patelni. Intrygujący obrót spraw, choć historia kina zna już przypadki wykorzystania tego przedmiotu do bijatyki, by wspomnieć tylko Władcę Pierścieni, Tangled czy Raiders of the Lost Ark.
Julian Dennison i jego pozdrowienia. Mechaniczna opaska na jego szyi może potwierdzać, że faktycznie został on uprzednio pojmany i więziony. Na razie nie ogłoszono oficjalnie, w jaką rolę wcieli się młody aktor. W poprzednim materiale wideo jego postać otaczał jednak ogień - nie możemy wykluczyć, że mamy tu do czynienia z Johnem Allerdyce'm aka Pyro, w komiksach członkiem Braterstwa Mutantów, nawet jeśli Pyro pojawił się już w filmach o X-Menach i to sportretowany przez dwóch aktorów. Gest postaci może sugerować, że będzie ona jednym ze złoczyńców produkcji - środkowy palec został wystawiony najpewniej w kierunku Deadpoola. Z drugiej strony istnieje także wariant, w którym Dennison wcieli się w rolę zarozumiałego zbawcy mutantów i właśnie dlatego Pyskaty Najemnik i Cable będą próbowali do niego dotrzeć.
Koszula Wade'a Wilsona nie jest przypadkowa - taką samą nosił "Gruby" w filmie The Goonies. Pojawia się także kilka ujęć zapowiadających powrót postaci - Negasonic Teenage Warhead (z nową fryzurą), Weasela, Ślepej Al, taksówkarza Dopindera i Vanessy. Ta ostatnia najprawdopodobniej przebywa w starym mieszkaniu, która należało do niej i Wade'a. Zastanawia też to, czy twórcy filmu zdecydują się ukazać przemianę Vanessy w jej superbohaterskie alter ego, Copycat.
Największym zaskoczeniem jest jednak pojawiający się na ekranie Terry Crews, znany z serialu Brooklyn Nine-Nine, a także popularnych reklam Old Spice. Jest kilka teorii na temat tego, w kogo dokładnie się wcieli. Być może będzie to komiksowy Bishop, przez swoje zdolności określany mianem "żywej baterii", członek komiksowego X-Force, Bedlam, generujący wokół siebie pole bioelektryczne, lub G.W. Bridge, były najemnik, który pracuje obecnie dla Cable'a - ostatnia z tych opcji wydaje się najprawdopodobniejsza.
Bridge był członkiem drużyny znanej jako Six Pack (wcześniej znanej jako Wild Pack) - była to grupa, którą Cable powołał do walki ze śmiertelnie niebezpiecznym przeciwnikiem, jakim był Stryfe. To właśnie ją możemy widzieć w trakcie ujęcia pokazującego postacie na pokładzie helikoptera. Zwiastun wyraźnie daje nam do zrozumienia, że relacja Deadpoola i Cable'a przynajmniej początkowo będzie zmierzała w stronę antagonizmów. Na podstawie komiksów możemy jednak założyć, że taki obrót spraw prędzej czy później się zmieni, a bohaterowie staną do walki ramię w ramię.
Z drugiej jednak strony nie powinniśmy wykluczać, że ukazana na pokładzie helikoptera drużyna to po prostu X-Force. Bohater, który stoi za Deadpoolem i postacią Terry'ego Crewsa, to być może członek tej komiksowej grupy, Shatterstar, przesyłający wibracje soniczne m.in. przez metale (być może stąd zbliżenie na tajemniczą dłoń na katanie w jednym z ujęć). Z kolei pomiędzy Domino i Pyskatym Najemnikiem może znajdować się Chamber, członek Generation X, który z klatki piersiowej strzela wiązkami energii. Ukazanie X-Force jest tym bardziej prawdopodobne, że szykowany jest film o tej drużynie herosów.
To ujęcie z kolei może sugerować, że Deadpool również zostanie pojmany. Osobiście prawdopodobniejszy wydaje mi się taki obrót spraw, w którym mamy tu do czynienia ze sceną z przyszłości - być może dlatego Cable będzie przenosił się w czasie, by uchronić Pyskatego Najemnika przed zagrożeniem dla niego samego lub dla całego gatunku mutantów.
Jeśli tęskniliście za Colossusem - cóż, pojawił się on jedynie w międzynarodowej wersji zwiastuna, w dość osobliwej scenie, w której Wilson kładzie dłoń na jego pośladkach. Nikogo nie powinien też dziwić portret Karola Marksa na ścianie; Colossus to przecież Piotr Rasputin, który urodził się w ZSRR.