Hearthstone: Heroes of Warcraft - czy już kupiłeś je wszystkie?
Tak na prawdę nie byłoby sukcesu HotS-a, gdyby najpierw małe studio w Blizzardzie nie stworzyło niewielkiej gry nazwanej Hearthstone. To od niej zaczęła się moda w Zamieci na branie legendarnych gier i zmienianie ich w taki sposób, by były prostsze, dynamiczniejsze oraz przystępniejsze dla niedoświadczonych graczy. Tak właśnie wygląda Hearthstone - kolekcjonerska gra karciana od Blizzarda oparta na takiej legendzie gatunku jak Magic: The Gathering. W przypadku HS konstruujemy talię składającą się z 30 kart potworów i zaklęć. Pierwszym aspektem, który przyspiesza rozgrywkę, jest pasywne otrzymywanie co rundę coraz większej ilości many. W pierwszej rundzie dysponujemy jednym kryształem, w drugiej dwoma i tak dalej aż do momentu, w którym posiadamy 10 kryształów many. Dodatkowym elementem zwiększającym tempo są moce bohaterów. Za dwa punkty many raz w rundzie możemy użyć mocy specjalnej, która uleczy naszego stronnika, zada obrażenia wrogiemu stronnikowi, da nam dwa punkty pancerza itp. Każdy bohater, a jest ich dziewięciu, ma swoją unikalną moc specjalną, której można użyć, gdy nie mamy żadnej karty do zagrania albo chcemy z niej skorzystać w inny sposób. Karty w grze można podzielić na stronników i czary. Karty stronników są dosyć standardowe - opisują liczbę punktów życia i zadawanych obrażeń oraz umiejętności specjalne, takie jak szarża, okrzyk bitewny, którego efekt odpala się od razu po zagraniu karty, i wiele innych, które z powodzeniem można znaleźć w innych karciankach. Czary również są w miarę standardowe - oprócz leczących i zadających obrażenia występują jeszcze pułapki, sekrety oraz karty wyposażające bohatera w oręż, którym może atakować przeciwnika. Z kartami, a raczej ich liczbą, bezpośrednio wiąże się próg wejścia, który w przypadku Hearthstone jest niezwykle wysoki. Gra jest na rynku od około trzech lat i jak każda porządna kolekcjonerska karcianka otrzymuje co jakiś czas nowe rozszerzenia oraz przygody zawierające nowe karty. Do tej pory wyszły trzy duże rozszerzenia zawierające setki kart oraz trzy mniejsze przygody zawierające ich dziesiątki. No url Pierwszym dużym problemem jest dostępność kart. O ile w przypadku HotS rozwój gracza jest na tyle szybki, że jest on w stanie kupić większość bohaterów za walutę w grze, o tyle w przypadku HS jest to niemożliwe. Postęp w karciance Blizzarda jest bardzo powolny, a zdobywanie waluty - mocno ograniczone. Przy odrobinie szczęścia w losowaniu codziennych zadań, których skończenie daje nam złoto, gracz jest w stanie kupić jedną paczkę kart co dwa dni lub raz na trzy dni wykupić wejście na arenę, w której można wygrać nawet dwa pakiety i sporo złota. Realnie jednak nowy gracz nie ma szans na wygranie na arenie, a doświadczony, dzięki dużemu aspektowi losowości, jest w stanie wygrać jedną arenę na cztery. Jedynym sposobem, aby zebrać większość kart jeszcze w tym dziesięcioleciu, jest wykupienie dużej liczby pakietów/boosterów, jednak kupno 40 sztuk kosztuje obecnie 45 euro, co realnie da nam około 33% wszystkich kart z obecnego dodatku. Należy dodać, że tylko talie zawierające odpowiednie karty, w większości rzadkie karty epickie lub legendarne, są w stanie zapewnić graczowi odpowiednie szanse na wygraną w wyższych ligach. Kiedy uporamy się jakoś z problemem posiadania kart, należy jeszcze większość z nich zapamiętać. Aby konkurować na wyższym poziomie gry, gracz musi znać na wylot nie tylko swoją talię, ale także najpopularniejsze talie ośmiu pozostałych bohaterów i większość kart, które mogą się w nich znaleźć. Wymaga to poświęceniu dużej ilości czasu na rozeznanie się ze sposobem gry wszystkich bohaterów i bycie cały czas na bieżąco z tzw. metą, czyli obecnym stylem gry. Na szczęście na scenie youtube'owej jest dużo graczy Hearthstone, którzy poświęcają sporo czasu na swoich kanałach na wyjaśnianie taktyk oraz ocenianie przydatności poszczególnych kart. No url Blizzard w porę dostrzegł problemy ze swoją produkcją i razem z premierą najnowszego dodatku, Przedwieczni Bogowie, wprowadzi znaczące zmiany w systemie budowy talii. Głównym formatem, również turniejowym, od następnego patcha będzie gra standardowa, w której talia będzie mogła zawierać poza kartami podstawowymi i klasowymi tylko karty z dodatków, których premiera miała miejsce w poprzednim roku. Dzięki temu nowi gracze nie będą musieli wydawać majątku na pakiety kart, chociaż zdobycie tych z ostatniego roku nadal będzie stanowiło wyzwanie. Rozwiązanie uderzy to najmocniej w graczy, którzy wcześniej grali w HS, jednak teraz robią to sporadycznie. Większość ich starych i dobrych talii zniknie, a karty podstawowe będą znacznie gorsze, ponieważ Blizzard stawia przede wszystkim na nowe pakiety, które mają być konkurencyjne i lepsze od starszych, klasycznych kart. W przypadku oglądania meczy turniejowych również aktywni gracze mają przewagę nad tymi niedoświadczonymi lub ludźmi całkowicie niezaznajomionymi z Hearthstone. Tak jak w przypadku WoW-a, aby w pełni uczestniczyć w oglądanym meczu i śledzić rozgrywkę, należy dużo wiedzieć o grze. Jak w każdej karciance na najwyższym poziomie rozgrywki, tak i w HS mecze są metodyczne i powolne. Gracze wykorzystują przysługujący im czas do maksimum, karty grają tylko i wyłącznie, gdy są pewni efektu. Niedoświadczony widz w typowej rozgrywce turniejowej może zastanawiać się, dlaczego dany gracz nie gra karty, mimo że ma odpowiednią ilość many. Nie wie on jednak, że zawodnik obawia się skontrowania jego zagrania i cały dostępny czas poświęca na obliczenie prawdopodobieństwa zaistnienia danego zagrania.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj