Na początek powiedzmy sobie od razu, że odpuszczamy wszystkie tytuły zombipochodne. Nie o taką epidemię nam chodzi. Cóż więc zostaje? Sporo całkiem fajnych tytułów:

"Andromeda znaczy śmierć" (1971)

Debiutancka powieść Michaela Crichtona (później m.in. „Jurassic Park”) już zapowiadała świetnego pisarza. Oto nadzwyczaj realistyczna powieść o pierwszym kontakcie współczesnego człowieka z życiem pozaziemskim. Bo przecież znacznie prawdopodobniejsze niż wizyta zielonych ludzików jest lądowanie jakiegoś kawałka kosmicznej skały, na którym zaplątały się jakieś wirusy. A wirusy mają to do siebie, że mogą wywołać epidemię. Dobry kawałek filmowej klasyki. Lepszy od niedawnego remake'u. [video-browser playlist="667247" suggest=""]

"Bastion" (1994)

Telewizyjny miniserial oparty na grubaśnej powieści Stephena Kinga. Fabuła zaczyna się właśnie od wyraziście pokazanej epidemii, po której mało kto zostaje na naszej planecie. Dalej rzecz dotyczy już wojny pomiędzy dwoma miasteczkami, które zamieszkują ocalali – ci służący siłom dobra i zła, ale pierwszy odcinek to przepiękna epidemia. [video-browser playlist="667251" suggest=""]

"Epidemia" (1995)

Hollywoodzkie kino akcji z morderczą chorobą jako głównym przeciwnikiem. Film zarazem czysto rozrywkowy, jak i ciut niestandardowy – kto w kinie akcji zatrudnia w głównej roli Dustina Hoffmana? Opowieść o małym amerykańskim miasteczku, w którym wybucha epidemia przywieziona przez afrykańską małpkę. [video-browser playlist="667246" suggest=""]

"12 małp" (1995)

Film Terry'ego Gilliama (właśnie gości w naszych telewizorach serial na nim oparty) to przede wszystkim opowieść o podróżach w czasie – albo tak nam się ma wydawać. Tak czy owak, ważnym elementem fabuły jest epidemia, która dziesiątkuje ludzkość w przyszłości i dlatego właśnie główny bohater cofa się do naszych czasów. Patrząc na jej efekt, czyli kultowy film – to bardzo ważna epidemia w historii popkultury. [video-browser playlist="667252" suggest=""]

"Sliders" - sezon 1, odcinek 2 (1995)

A tu przykład epidemii w ramach serialu telewizyjnego. „Sliders” to klasyczne młodzieżowe SF o grupce bohaterów skaczących pomiędzy alternatywnymi wersjami Ziemi. I już w drugim odcinku trafili na świat opanowany morderczą epidemią. To tylko pokazuje, jak bardzo na czasie był ten temat w połowie ostatniej dekady XX wieku. [video-browser playlist="667255" suggest=""]

"Ludzkie dzieci" (2006)

W tym filmie epidemia już się wydarzyła... i nas po prostu wysterylizowała. Na świecie przestały rodzić się dzieci. I już. I co dalej? Czy dotychczasowa cywilizacja wytrzyma? Czy załamie się natychmiast pod własnym ciężarem? Świetne kino SF łączące atrakcyjną opowieść z kilkoma mocnymi pytaniami o nasz charakter. [video-browser playlist="667256" suggest=""]

"Miłość w czasach zarazy" (2007)

No dobra, tu więcej owej zarazy jest w tytule niż w samej fabule, ale na którymś tam tle naprawdę chodzi o epidemię cholery. A tak po prostu, to opowieść o miłości, która trwa przez dekady. Mike Newell (ten od „Czterech wesel i pogrzebu”) zekranizował tu sobie słynną powieść literackiego Noblisty Gabriela Garcii Marqueza, pewnie żeby odreagować swój poprzedni film (czyli „Harry'ego Pottera i czarę ognia”). [video-browser playlist="667257" suggest=""]

"Miasto ślepców" (2008)

I jeszcze jeden literacki Nobel. Epidemia już wyraźniejsza, choć dość specyficzna. Jedynym jej efektem jest utrata wzroku przez nieomal wszystkich w mieście. Piękna, wyrazista opowieść o naszym świecie i ludzkiej społeczności. To nie kino akcji, tylko wręcz ekranowa poezja. Fabułę oparto na powieści Jose Saramago, a rzecz nakręcił świetny brazylijski reżyser, Fernando Meirelles. [video-browser playlist="667258" suggest=""]

"Contagion - Epidemia strachu" (2011)

Jeden z najciekawszych amerykańskich reżyserów, Steven Soderbergh, sam zaciekawił się tematem epidemii. I stworzył film o tym, jak taka poważna (acz nie ostateczna) epidemia mogłaby wyglądać. Sporo gwiazd zgodziło się w tym filmie wystąpić, tym chętniej, że większość postaci pojawia się tu epizodycznie (niektóre tylko po to, by szybko umrzeć) – wszak głównym bohaterem jest sama choroba oraz wywoływane przez nią zagrożenie. I to zupełnie realne. [video-browser playlist="667259" suggest=""]

"Kontra: Operacja Świt" – sezon 4, odcinek 10 (2013)

A to serial o walce z terroryzmem, na którego najnowszy i ostatni sezon właśnie czekamy. Tymczasem poprzedni kończył się właśnie wielkim zamieszaniem wokół zagrożenia wybuchem epidemii. Nieźle pokazano aktualne procedury i determinację z obu stron. Dobry kawałek mocnej rozrywki dla dużych chłopców. [video-browser playlist="667266" suggest=""] A na deser coś aktualnego i polskiego zarazem.

"Szpital" – odcinek 302 (2015)

Rzecz jakże świeża - wszak wyemitowana raptem kilka dni temu. Oto w popularnym polskim paradokumencie pojawił się wątek wirusa eboli. No bo wyobraźcie sobie, jakby zachowali się ludzie w polskim szpitalu, gdyby ktoś krzyknął „Ebola!”. Wszyscy by uciekli. Tu ucieka sporo, a reszta próbuje coś z tym zrobić. Wszystko ponoć bardzo profesjonalnie konsultowano, więc może faktycznie tak to by właśnie wyglądało w naszych realiach. Zobaczcie z czystej ciekawości.
Książka "Strefa skażenia", która prezentuje burzliwą historię badań nad ebolą, już w sprzedaży. To połączenie literatury faktu z thrillerem medycznym. Jej autor, Richard Preston, otrzymał szereg nagród i wyróżnień w dziedzinie reportażu."Strefa skażenia" przyniosła mu międzynarodową sławę. Jego nazwiskiem nazwano asteroidę. Regularnie pisze dla „The New Yorkera”.
Źródło: SQN
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj