Filmy świąteczne rodzinne i dla dzieci. Co warto oglądać w święta?

Home Alone i Home Alone 2: Lost in New York to stali bywalcy tym podobnych zestawień. Jako że wszyscy znamy te obrazy na pamięć, my postanowiliśmy je tym razem ominąć i skupić się na innych świątecznych propozycjach. Na poniższej liście znajdziecie kilka kultowych tytułów, trochę ciekawych nowości i parę mniej znanych perełek. Zapraszamy do lektury!

National Lampoon's Christmas Vacation

Pod nieobecność Kevina poniższe zestawienie może otwierać tylko ten film. Wigilijny koszmar rodziny Griswoldów to jeden z tych obrazów, podczas których starsi chichoczą z wyjątkowo sprośnych żartów, a młodsi mają niezły ubaw, oglądając nieco grzeczniejsze wygłupy. Opowieść o Bożym Narodzeniu, podczas którego wszystko idzie absolutnie nie tak jak trzeba, rozśmiesza polskich widzów już od wielu lat. Obok Kevina, to jeden z telewizyjnych symboli świąt w naszym kraju.

Listy do M.

Polski obraz Listy do M. stosunkowo niedawno został obowiązkową pozycją na święta . Niby komedia romantyczna, niby gdzieś to już widzieliśmy, niby odgrzewany kotlet, a jednak nawet najwięksi malkontenci muszą przyznać, że ze świeczką szukać w naszej rodzimej kinematografii tak ciepłej opowieści. Zabawna, wzruszająca, mądra – a do tego Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak i Agnieszka Dygant wreszcie zamiast irytować, wprawiają w dobry nastrój.

The Christmas Chronicles

Netflix w tym roku postarał się o własną świąteczną produkcję z prawdziwego zdarzenia. Kate i Teddy są rodzeństwem, które stara się pozbierać po rodzinnej tragedii. Po śmierci taty ich dom stał się wyjątkowo mrocznym i nieprzystępnym miejscem. Podczas Bożego Narodzenia dzieciaki wpadają na pomysł zarejestrowania Świętego Mikołaja na filmie. W trakcie akcji doprowadzają do wypadku sań Mikołaja. Kate i Teddy muszą teraz współpracować z brodaczem, by uratować Boże Narodzenie. Siłą tego sympatycznego filmu jest obsada. W roli Mikołaja występuje Kurt Russell, a zabawne cameo zalicza tu również Goldie Hawn.

Mary Poppins Returns

Grudzień tego roku w kinach to między innymi powrót Mary Poppins. W Polsce postać magicznej niani nie jest tak popularna jak w Stanach Zjednoczonych, ale i tak warto zobaczyć odświeżoną wersję przygód tej bohaterki na wielkim ekranie. Mary Poppins (w tej roli świetna Emily Blunt), przy użyciu swoich zdolności, pomaga pewnej rodzinie na nowo odkryć radość, której brakuje w ich życiu. Film zachwyca oprawą audiowizualną, a piosenki to prawdziwe musicalowe perełki.