Najciekawsze nowe seriale 2018 roku

Mosaic

Nietypowy i interaktywny serial Steven Soderbergh, gdzie sam widz decyduje o tym, z czyjej perspektywy chce obejrzeć całość. Reżyser uparcie trzyma się faktu, iż tak naprawdę nie jest to ani serial, ani film - Mosaic został stworzony specjalnie pod aplikację, w której automatycznie uruchamia się pierwsza historia. Dalej widz zostanie postawiony przed wyborem – w prawo czy lewo? Zależnie od tego, na co się zdecyduje, przeniesie się do kolejnych historii. Soderbergh podkreśla jednak, że to nie tak, by widz miał wpływ na zakończenie – jak mówi, publiczność po prostu wybierze, z czyjej perspektywy chce obejrzeć jedną i tę samą historię. Wszystko dotyczyć ma morderstwa. Dla miłośników standardowych metod oglądania, istnieje również linearna wersja historii, która w sześciu częściach zostanie wyemitowana na HBO. W obsadzie są między innymi Sharon Stone i Garrett Hedlund. Premiera: 22 stycznia (HBO)

The Alienist

Klimatyczny thriller rozgrywający się w ponurych realiach XIX wieku. Trwa poszukiwanie tajemniczego mordercy, który seryjnie zabija chłopców pracujących jako męskie prostytutki. Mamy tu do czynienia z mocną i wyrazistą historią kostiumową, a całość zapowiada się tym lepiej, że za sterami produkcji stoją wybitni twórcy kina i telewizji - reżyseruje nominowany do nagrody BAFTA Jakob Verbruggen (Black Mirror). Producentami są Cary Fukunaga (True Detective), Erik Roth (zdobywca Oscara, Forrest Gump), Hossein Amini (scenarzysta Drive) i E. Max Frye (Foxcatcher). W rolach głównych występują Daniel Bruhl, Luke Evans i Dakota Fanning. Premiera: 22 stycznia 2018

Waco

Sześcioczęściowy miniserial, który opowiada o prawdziwych wydarzeniach z 1993 roku. Posiadłość na dalekim ranczu Waco zajmuje sekta pod przywództwem charyzmatycznego lidera Davida Koresha (Taylor Kitsch), którą coraz bardziej zaczyna interesować się FBI. W momencie interwencji, wywiązuje się strzelanina. Agenci oblegają farmę przez 51 dni, bezskutecznie próbując prowadzić negocjacje z głową sekty. Oblężenie zakończyło się wielkim pożarem i śmiercią około 80 osób. Choć historia jest opowiedziana w formacie miniserialu, może to zadziałać na jej korzyść - mamy tu do czynienia z konkretnym wydarzeniem opowiedzianym zwięźle w sześciu odcinkach. Zwiastuny produkcji prezentują się bardzo klimatycznie. Premiera: 24 stycznia (Paramount Network)

Altered Carbon

Superprodukcja science-fiction, która jest najdroższym serialem wyprodukowanym przez Netflixa - zgodnie z informacjami budżet każdego z odcinków to około 6-7 mln dolarów. Fabuła powstała w oparciu o futurystyczną powieść Richarda Morgana, która łączy w sobie elementy science fiction, cyberpunku, thrillera i kryminału. Głównym bohaterem jest najemnik Takeshi Kovacsu (Joel Kinnaman), który zostaje wskrzeszony by rozwiązać zagadkę morderstwa. Jak się okazuje, ma ona związek z jego własną śmiercią. To z całą pewnością jedna z najgłośniejszych premier serialowych bieżącego roku, którą warto zobaczyć - szykuje się nie tylko wciągająca historia, ale przede wszystkim świetne wizualne widowisko. Premiera: 2 lutego

Good Girls

Fabuła skupia się na trzech tytułowych „dobrych dziewczynach” – matkach i żonach w ułożonych amerykańskich rodzinach, które powoli mają dość. By dać upust tłumionym w sobie emocjom, kobiety postanawiają napaść na supermarket. Tam jedna z nich zostaje rozpoznana przez kierownika sklepu - jak się okazuje, z zupełnie innego powodu związanego z pieniędzmi. Stacja NBC początkowo zamówiła odcinek pilotowy, w którym jedną z głównych ról grała Kathleen Rose Perkins. Aktorka odstąpiła jednak od projektu i po zamówieniu całego sezonu, w jej bohaterkę wciela się Christina Hendricks. Produkcja jest zapowiadana jako komedia kryminalna. Premiera: 26 lutego (NBC)