Shaun of the Dead (2004)
Kinowy debiut Edgara Wrighta to urocza opowieść o zombie. Oczywiście parodiująca wszystko, co w tym gatunku kiedykolwiek powstało, ale równocześnie też sama w sobie będąca uroczą fabułą o przetrwaniu i kacu. Tylko Brytyjczycy mogli wpaść na takie połączenie. No urlEkipa Ameryka: Policjanci z jajami (2004)
Twórcy telewizyjnego South Parku również mają swój ważny wkład w rozwój kinowych parodii. Oto bowiem nakręcili blockbuster, czy raczej obsadzoną laleczkami parodię blockbustera, w której świetni amerykańscy agenci rozprawiają się ze światowym terroryzmem. W tym filmie jest wszystko – od laleczkowego seksu po laleczkę Matta Damona. No urlHot Fuzz (2007)
Edgar Wright po raz drugi. Tym razem to film pięknie balansujący na granicy pastiszu i parodii. Oto świetny londyński policjant trafia na prowincję i zaczyna tam węszyć za wielkim przestępczym spiskiem. Czy to tylko jego paranoja, czy coś się dzieje naprawdę? Tyle właściwej fabuły, a obok niej widzimy cudowne parodie dziesiątek słynnych motywów, sekwencji czy wręcz klasycznych ujęć z kina policyjnego. No urlTropic Thunder (2008)
Wysokiej klasy parodia kina akcji w reż. Bena Stillera. Historia aktorów, którzy muszą sobie radzić w prawdziwej dżungli i podczas prawdziwego ostrzału. Mnóstwo ostrych żartów i w efekcie (jak rzadko w tym gatunku) nominacja do Oscara dla Roberta Downeya Jr. za świetną rolę Kirka Lazarusa. No urlThis is the End (2013)
Jeszcze raz aktorzy jako główne postacie w fabule, ale tym razem ciut inaczej. Oto dzisiejsze gwiazdy kina grają samych siebie w sytuacji końca świata. Dosłownie. Część z nich oczywiście spektakularnie ginie, inni giną ciszej (jak koniec świata, to zginąć powinni wszyscy). Świetna parodia kina apokaliptycznego. No urlTo jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj