Najlepsze filmy akcji lat 80.

"Czerwona gorączka" (1988)

Przeglądając nasze zestawienie, można by pomyśleć, że najwięcej fajnych filmów akcji powstało w 1988 roku. Oto przykład kolejnej produkcji o nietypowym duecie. W tym przypadku mamy twardego agenta KGB granego przez Arnolda Schwarzeneggera i amerykańskiego gliniarza granego przez Jamesa Belushiego. Podobnie jak inne filmy z tej dekady oferuje on mocną historię, brutalną akcję i trochę humoru. W jednej z mniejszych ról wystąpił młody Laurence Fishburne. [video-browser playlist="715484" suggest=""]

"Czerwony skorpion" (1988)

Film akcji z Dolphem Lundgrenem w roli radzieckiego komandosa. Choć zebrał on negatywne recenzje krytyków, widzowie pokochali tę bardzo brutalną opowieść. Przyjemne kino pokazujące Lundgrena w najwyższej formie. Z filmem tym związana jest także spora kontrowersja, bo był on kręcony w RPA i rząd wykorzystywał go w celach propagandowych. [video-browser playlist="715485" suggest=""]

"Blind Fury" (1989)

Philip Noyce to reżyser, który ma na koncie wiele świetnych filmów akcji. Stworzył też produkcję luźno opartą na japońskiej serii "Zatoichi". W rolę amerykańskiego ślepego szermierza wcielił się Rutger Hauer, który po raz kolejny pokazał, że może być twardy i zabawny. To mocny, wciągający film z niezłymi i brutalnymi scenami akcji. [video-browser playlist="715486" suggest=""]

"Black Rain" (1989)

Ridley Scott w latach 80. zrobił mocny film akcji z Michaelem Douglasem, który wcielał się w gliniarza walczącego z Yakuzą. Obraz charakteryzuje niesamowity klimat, stworzony w taki sposób, że nawet w dzisiejszych czasach budzi podziw. Intrygujące przedstawienie japońskiej mafii. [video-browser playlist="715487" suggest=""]

"Tango & Cash" (1989)

Film akcji osadzony w popularnym gatunku opowieści o nietypowym duetach. Tutaj mamy do czynienia z dwoma twardzielami granymi przez Kurta Russella i Sylvestra Stallone. Wcielają się oni w detektywów ścigających szefa organizacji przestępczej, który wrobił ich w morderstwo. Zabawnie i efektownie. [video-browser playlist="715488" suggest=""]

"Best of the Best" (1989)

Krytycy nie docenili tego filmu w latach 80. i nie pozostawili na nim suchej nitki. Mimo tego jest on bardzo popularny po dzień dzisiejszy i dobrze się go ogląda. Historia rywalizacji wojowników z USA i Korei jest przede wszystkim emocjonująca - końcowe walki może nie są jakoś specjalnie efekciarskie, ale trzymają w napięciu do ostatniej minuty. Film doczekał się dwóch kontynuacji, które poziomem bardzo odstawały od pierwszej części. [video-browser playlist="715489" suggest=""]

"Roadhouse" (1989)

Patrick Swayze wcielający się w twardego bramkarza w klubie to coś, co podobało się widzom w latach 80. Film był bardzo krytykowany za wiele rzeczy, a nawet wyróżniono go Złotymi Malinami. Koniec końców - dziś jest uznawany za film tak zły, że aż dobry. [video-browser playlist="715490" suggest=""]

"Kickboxer" (1989)

Drugi w zestawieniu kultowy film z Van Damme'em w roli głównej. Historia jest prosta - Van Damme wciela się w postać, której brat zostaje sparaliżowany po walce z brutalnym Tongiem Po. Koniec końców bohater uczy się walczyć i bije tego złego. Ale jak! Pięknie nakręcone, emocjonujące i nadal budzące podziw. Film doczekał się kilku sequeli z inną obsadą. Obecnie trwają prace nad remakiem zatytułowanym po prostu "Kickboxer". [video-browser playlist="715491" suggest=""] Jakie filmy akcji dodalibyście do tej listy? Piszcie w komentarzach!