Time Cop

Prawdopodobnie jeden z najlepszych i zarazem najdroższych (27 mln dolarów budżetu) kinowych filmów Van Damme'a. Zabawy z czasem, ciekawa historia i niezłe jak na tamte czasy efekty specjalne (sytuacja, gdy obiekt z przyszłości zetknął się z tym z przeszłości dobrze pokazana). To naprawdę nadal potrafi wciągnąć, trzymać w napięciu i wywoływać emocje. Coś w tym filmie działa tak dobrze, że mamy frajdę po dzień dzisiejszy. Nie brak oczywiście różnych akcji w wykonaniu Van Damme'a, które są jego wizytówką.

Nagła śmierć

Oto Jean Claude Van Damme w schemacie ze Szklanej pułapki. I to udanym. Dla odmiany zakładnikami jest wice-prezydent Stanów Zjednoczonych oraz kilka tysięcy fanów hokeja. Tym razem bohater chce pokonać złoczyńców, by uratować córkę i to jest najważniejsze. Dobrze poprowadzone, trzyma w napięciu i ma momenty, gdy Van Damme pokazuje to w czym jest najlepszy.

The Quest

Jeden z moich ulubionych filmów Van Damme'a, to jego debiut reżyserski. Fabuła jest prosta - turniej, wojownicy z całego świata i walki. Na uznanie zasługuje realizacja, bo Van Damme pokazuje się widzom, jako człowiek, który czuje sztuki walki i wie, jak pokazywać to efektownie i różnorodnie. Zebrał niezwykłą ekipę fighterów, którzy pokazali wiele iciekawie wyglądających stylów walki, znakomicie prezentujących się na ekranie. Oto film, który jest czymś wyjątkowym dla fanów gatunku, bo możemy podziwiać niezwykłe umiejętności w scenach nakręconych smakowicie i przyjemnie dla oka. Plus też za klimat, który rzadko jest tak dobry w tego typu filmach.

Maximum Risk

Van Damme kręcił jedne z lepszych filmów, gdy pracował z reżyserami z Hongkongu. W tym przypadku mamy Ringo Lama, który ma wyjątkowe podejście do scen akcji jakiego w tamtych czasach nie znała jeszcze światowa publiczność. Co ciekawe poza typowymi scenami, w których Van Damme walczy, mamy też dużo dobrze zrealizowanych pościgów. Krytycy wówczas też komplementowali Van Damme'a, że to jedna z jego najlepszych kreacji czysto aktorskich.

JCVD

Jedyny film w zestawieniu, który nie jest akcyjniakiem. Mamy tutaj do czynienia z pomysłowym, mocnym i przejmującym komediodramatem, w którym Van Damme otwiera się przed widzami w sposób niezwykle szczery. To właśnie tutaj pokazał, że jest nie tylko twardzielem, ale także całkiem dobrym aktorem. Znakomicie poprowadzony przez reżysera daje widzom coś, co wywołuje wielkie emocje.
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj