10. Batman – 3,703 mld

To dopiero franczyza. Sumując wyniki wszystkich Batmanów, nie bierze się pod uwagę tego filmowego z lat 60., ale począwszy od Batman Tima Burtona z 1989 roku mamy do dziś siedem kinowych filmów fabularnych, drugie tyle pełnometrażowych animacji (kolejne w drodze), no i oczywiście oczekiwany przyszłoroczny wspólny film z Supermanem (i to wcale nie koniec planów). Oto prawdziwa franczyza, co się zowie.
źródło: materiały prasowe

9. Piraci z Karaibów – 3,71 mld

W XXI wieku, gdy wszyscy myśleli, że na filmach z piratami już się nic nigdy nie da zarobić, nadeszła era Johnny'ego Deppa, który na nowo rozkręcił interes. Cztery kolejne filmy przyniosły wytwórni Disneya mnóstwo kokosów. Ciekawe, jak długo da się ciągnąć taką serię.
źródło: materiały prasowe

8. Transformers – 3,778 mld

Najpierw była pełnometrażowa animacja z 1986 roku (w której można usłyszeć m.in. Leonarda Nimoya i Orsona Wellesa). Ponad dwie dekady później fabularne opowieści o walecznych robotach z kosmosu, które potrafią się przekształcać w samochody, wziął na warsztat Michael Bay i do dziś nakręcił cztery filmy (a będzie jeszcze znacznie więcej). No i wszyscy się dobrze bawią, a filmowcy zarabiają pieniądze na równi z twórcami zabawek – a przecież od nich się to wszystko zaczęło.
źródło: materiały prasowe

7. Szybcy i wściekli – 3,9 mld

To jeden z najbardziej nieoczekiwanych sukcesów franczyzowych w historii kina. Okazało się, że po prostu lubimy coraz bardziej wypasione i absurdalne opowiastki o fajnych facetach i fajnych laskach, którzy bardzo szybko jeżdżą samochodzikami. Serwisy donoszą, że tych filmów będzie jeszcze więcej i więcej – wcale się nie dziwię.
Źródło: materiały prasowe

6. Spider-Man – 3,963 mld

Kolejny komiksowy superheros - i to chyba najpopularniejszy na dłuższą metę. Ten finansowy wynik to efekt trylogii Sama Raimiego z początków XXI wieku i dwóch późniejszych filmów z Andrew Garfieldem. Kolejne pojawienie się Spider-Mana na dużym ekranie będzie po następnym restarcie przygód tej postaci - już w ramach Kinowego Uniwersum Marvela - więc ta suma znowu znacznie urośnie. I dobrze.
źródło: materiały prasowe

5. Gwiezdne wojny – 4,486 mld

No i właśnie. Gwiezdne wojny – sześć klasycznych filmów, które zarabiały mnóstwo milionów, gdy większości tytułów z tej listy jeszcze nie było w planach. Potem długo, długo cisza, a już za miesiąc nowy film i potem nowy tytuł co roku. Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że mówimy o franczyzie, która chce w perspektywie kilku lat powalczyć o prowadzenie na tej liście?
Źródło: materiały prasowe

4. Władca Pierścieni – 5,896 mld

Pod tą marką rozumiemy cały świat i wszystkie filmy wykreowane przez Petera Jacksona na podstawie prozy Tolkiena, czyli te trzy, które tworzą numer 15 na naszej liście, i drugie trzy, ciut starsze. W sumie – wielka popkulturowa siła i jedno z bardziej udanych przekuć popularności literatury na kino.
źródło: materiały prasowe

3. James Bond – 6,737 mld

Ojciec wszystkich franczyz. Dość powiedzieć, że mówimy o ponad pół wieku od startu tej serii i 24 tytułach (stan na dziś, a końca nie widać). Bieżący film z Bondem udowadnia, że Agent 007 wciąż ma się świetnie i przyciąga do kin miliony. Nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się zmienić.
źródło: materiały prasowe

2. Harry Potter – 7,726 mld

I (podobnie jak przy Bondzie) znowu świetny produkt brytyjski. Słynna seria powieści dla dzieci została dokładnie przeniesiona na ekran kinowy i przyniosła wielkie zyski. Czy w takiej sytuacji brak dalszych książek może powstrzymać filmowców? Przy Bondzie nie powstrzymał... Kolejny film z uniwersum Pottera już jest kręcony – premiera w 2018 roku.
źródło: materiały prasowe

1. Kinowe Uniwersum Marvela – 9,065 mld

Oto zwycięzca. Stworzone na wzór komiksowego pierwowzoru wielkie filmowe uniwersum, w którym istnieje kilka filmowych cyklów, a ich bohaterowie często gościnnie pojawiają się w filmach kolegów. To tu funkcjonują Iron Man (samodzielnie 20 miejsce na tej liście), Thor, Strażnicy Galaktyki, Kapitan Ameryka czy Ant-Man. Największa franczyza świata ma dopiero siedem lat i aż dwanaście filmów w dorobku, a dziewięć kolejnych jest w planach na najbliższe cztery lata. Czy Gwiezdne wojny mogą nawiązać z nimi walkę o pierwsze miejsce na tej liście? Przekonamy się.
źródło: materiały prasowe
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj