Projektor równie niezależny co smart TV
Zintegrowany Android TV jest największą zaletą EH-TW5700. Klasyczne projektory wymagają żonglowania kablami bądź nośnikami pamięci przed seansem, tu ten problem nie istnieje. Wystarczy sparować go z internetem, aby uzyskać dostęp do tych wszystkich funkcji, którymi kuszą nas przystawki z Androidem TV bądź inteligentne telewizory. W teorii moglibyśmy wykorzystać go również jako natywne narzędzie do grania, ale na tym polu natrafimy na pewne bariery.Projektor na noc i na dzień
Choć po tych kilkunastu miesiącach domowej izolacji mam już serdecznie dość wpatrywania się w klasyczne ekrany i chętnie zamieniłbym telewizor na projektor, nie do końca wierzyłem w to, że Epson sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. Nie dlatego, że pracuje przy rozdzielczości 1080p, bo tę doskonale rekompensuje możliwość rzutowania obrazu o rozmiarze do 332”. Co prawda w domowych warunkach uzyskanie tak dużej przestrzeni projekcyjnej graniczy z niemożliwością, ale z odległości ok 3,5 metra jestem w stanie rzutować 150-calowy obraz na całą ścianę w salonie. Obawiałem się o to, jak Epson poradzi sobie z pracą za dnia. Wiele projektorów z tej półki cenowej nie pracuje przy jasności wystarczającej do swobodnego oglądania filmów za dnia. Na szczęście na tym polu EH-TW5700 sprawił mi ogromną niespodziankę! W trybie Eco główny interfejs Androida TV był w pełni czytelny nawet wtedy, gdy popołudniowe słońce rozświetlało salon. Być może w środku lata konieczne będzie zasunięcie żaluzji, aby nieco przyciemnić powierzchnię projekcyjną, jednak to, w jaki sposób Epson radzi sobie z reprodukcją natężenia kolorów w niesprzyjających warunkach oświetleniowych, zasługuje na uznanie. Za wyświetlanie tak żywych i jasnych kolorów odpowiada autorska technologia 3LCD. EH-TW5700 jako źródło światła wykorzystuje trzy panele LCD dla barw składowych czerwonej, zielonej i niebieskiej. Każdy z nich jest kontrolowany i rozświetlany niezależnie, a poszczególne wiązki barwne są przesyłane do pryzmatu, który składa je w jeden obraz rzutowany na powierzchnię projekcyjną. Z punktu widzenia odbiorcy taki sposób pracy przypomina wyświetlanie treści przez klasyczne telewizory LCD wyposażone w piksele RGB. O tym, jak istotny wpływ na finalną jasność obrazu ma technologia 3LCD, uświadomimy sobie, kiedy porównamy ją do działania projektorów DLP. Sprzęty tego typu wykorzystują specjalne koła barwne z filtrami kolorów podstawowych. Projektor w ułamku sekundy przestawia miniaturowe lusterka, aby skierować wiązkę światła z lampy na aktualnie rozświetlany filtr. Poszczególne barwy wyświetlane są na przemian z tak dużą częstotliwością, że nasz mózg składa je w kolory z palety RGB. Niestety, odbija się to na maksymalnej jasności obrazu. W końcu w żadnym momencie nie widzimy na raz wszystkich trzech kolorów składowych. Projektor DLP może świecić oślepiającą bielą, ale jego jasność barwna będzie zauważalnie niższa. W przypadku technologii 3LCD takie dysproporcje nie występują i każdy kolor jest równomiernie rozświetlony. Już kilka pierwszych minut spędzonych z EH-TW5700 pozwoli zrozumieć, jak ważnym parametrem jest jasność barwna. Nie raz podczas korzystania z tego projektora za dnia zdarzyło mi się zapomnieć o przesłonięciu okien przed odpaleniem filmu, a mimo to obraz był wyraźny, jasny i mocno nasycony kolorami. Pomimo kilku drobnych niedoskonałości EH-TW5700 jest jednym z ciekawszych projektorów, z jakimi miałem do czynienia. Dzięki swojej kompaktowej budowie można szybko i łatwo przenieść go do innego pomieszczenia, funkcjonalność Android TV czyni go w pełni niezależnym odbiornikiem, zaś wysoka jasność pracy sprawia, że stanowi godną rozważenia alternatywę dla klasycznych telewizorów. Jasne, pracuje w niższej rozdzielczości niż większość współczesnych odbiorników, ale według mnie obraz FullHD rozciągnięty na 150 cali prezentuje się bardziej imponująco niż 4K na 55-calowej matrycy. Zwłaszcza po zmierzchu, kiedy obraz wypełnia całą przestrzeń salonu, zapewniając iście kinowe doświadczenia. Na koniec warto wspomnieć o walorach ekonomicznych EH-TW5700. W cenie niespełna 4000 złotych otrzymujemy projektor wyposażony w lampę o żywotności szacowanej na 7500 godzin w trybie Eco, czyli ok. 50 miesięcy nieustannych projekcji po 5 godzin dziennie. Całkiem dobry wynik, zwłaszcza jeśli dodamy do tego, że za wymienną lampę zapłacimy ok. 360 zł, a oryginalne lampy do projektorów z tej półki cenowej potrafią kosztować przeszło 1000 zł. Gdyby Epson nie zaimplementował tu Androida TV, EH-TW5700 byłby po prostu dobrze świecącym projektorem. Ale obecność systemu operacyjnego w sprzęcie tej klasy może okazać się kluczem do sukcesu. W cenie telewizora ze średniej półki otrzymujemy mobilne kino domowe, które zamieni nasz salon w salę kinową z prawdziwego zdarzenia. Z przyjemnością powróciłem do takich seriali jak Stranger Things czy Dark, aby przekonać się, jak Epson poradził sobie z takimi mrocznymi produkcjami. A potem podpiąłem peceta, odpaliłem Cyberpunka 2077 w 150-calowym rozmiarze i poczekałem, aż zacznie padać po zmierzchu. Przemierzając Night City skąpane w neonowym blasku, mogłem w pełni docenić to, jak sprawnie technologia 3LCD radzi sobie z reprodukcją żywych, jaskrawych kolorów. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko płynnego działania GeForce'a NOW, aby w pełni uniezależnić się od zewnętrznych źródeł treści.Epson EH-TW5700 - specyfikacja
Epson EH-TW5700 | |
System projekcyjny | Technologia 3LCD, RGB |
Natężenie światła białego i barwnego | 2700 lumenów |
Natężenie światła białego i barwnego (Eco) | 1780 lumenów |
Rozdzielczość | 1920 x 1080 |
Kontrast | 35 000 : 1 |
Żywotność lampy | 4500 h |
Żywotność lampy w trybie Eco | 7500 h |
Korekcja obrazu | ± 30 ° w pionie i poziomie |
Rozmiar projekcji | 32" - 332" |
Łączność | HDMI 1.4, słuchawkowe, Bluetooth, USB-B 2.0 (serwisowe) |
Tryby kolorów 2D | Dynamiczny, Naturalne, Kino, Jasny Kinowy |
Tryby kolorów 3D | Dynamiczny 3D, Kinowy 3D |
Audio | Wbudowany głośnik 10 W |
Poziom hałasu | 36 dB / 28 dB (Eco) |
Waga | 3,6 kg |
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj