Seriale 2020 - premiery, na które warto czekać do końca 2020 roku

Król - nowy serial - premiera 6 listopada

Na koniec polski serial oparty na popularnej książce. Ciekawa historia, dobra obsada i jakość realizacyjna dostrzegalna w zwiastuna mogą gwarantować wielkie emocje. Zapowiada się jeden z hitów jesieni.

The Crown: 4. sezon - premiera 15 listopada

Serial o panowaniu królowej Elżbiety II powróci z kolejnym sezonem. W 4. sezonie w głównej roli ponownie zobaczymy Olivię Colman. Do obsady dołączyły też dwie nowe aktorki: Gillian Anderson, która odegra rolę Margaret Thatcher oraz Emma Corrin w roli Diany Spencer. Widzowie będą świadkami między innymi chłodnych stosunków między królową a pierwszą kobietą premier w historii kraju.

Mroczne materie: 2. sezon - premiera 16 listopada

Drugi sezon rozpocznie się tuż po tym, jak Lord Asriel otworzył most do nowego świata. Zrozpaczona śmiercią swojego najlepszego przyjaciela Lyra podąża za Asrielem w nieznane. W dziwnym i tajemniczym opuszczonym mieście spotyka Willa, chłopca z naszego świata, który również ucieka przed burzliwą przeszłością. Lyra i Will dowiadują się, że ich przeznaczenie jest związane ze zjednoczeniem się Willa z ojcem. Ich podróż jest nieustannie utrudniana, gdy wokół zaczyna się toczyć wojna.

Big Sky - nowy serial - premiera światowa 17 listopada

Nowy serial Davida E. Kelly'ego, twórcy Wielkich kłamstewek. Historia porwania dwóch młodych kobiet zapowiada intrygę, która może nie być tak jednoznaczna, jak się wydaje. Ten twórca przyzwyczaił do nietuzinkowych seriali. Do tego dobra obsada, na czele której stoi m.in. Katheryn Winnick.

Ziemia niczyja - nowy serial - premiera światowa 18 listopada

Historia rozgrywa się w Syrii podczas wojny domowej. Młody Francuz poszukuje zaginionej siostry. Brzmi prosto, ale z uwagi na to, że za produkcję odpowiada platforma Hulu można spodziewać się jakościowego serialu, o którym długo nie zapomnimy.