5. War Machine

Choć, jak wspominałem w recenzji, nie jest to film biograficzny, tylko gorzka i ciężka satyra na wojnę w Afganistanie, to jednak ogrom podobieństw do dokonań generała Stanleya A. McChrystala pozwala z czystym sumieniem umieścić film na tej liście. Jest to historia człowieka o wyjątkowej inteligencji i nietuzinkowym spojrzeniu na świat, ale też ideałach i ambicji, będących jego ostateczną zgubą. Przyznam się Wam szczerze, ze jestem bardzo ciekaw, czego generał McChrystal... przepraszam McMahon dokonałby, gdyby miał czas i środku, których potrzebował.

4. Hacksaw Ridge

Dowód na to, że czasem życie pisze scenariusze tak niesamowite, że nie trzeba ich nawet zbytnio ubogacać przy adaptacji ekranowej. To historia Desmonda Dossa, medyka służącego podczas II Wojny Światowej. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Doss był obdżektorem, czyli osobą odmawiającą noszenia broni z powodów religijnych. To film wojenny, w którym główny bohater nie oddaje ani jednego wystrzału, ewenement, przy którym widz nie raz i nie dwa podrapie się w głowę, zastanawiając się, czy to, co widzi, jest rzeczywiście oparte na faktach.

3. The Siege of Jadotville

Druga w tym zestawieniu produkcja Netflixa to opowieść o mało znanym epizodzie podczas wojny domowej w Republice Konga. Ten zapis kilku tygodni z życia irlandzkiego kontyngentu ONZ to produkcja wielce udana, wykonana z niesamowitą pieczołowitością i dbałością o szczegóły, wliczając w to niemal krok po kroku odtworzoną bitwę, co wcale nie zdarza się aż tak często, jakby się mogło wydawać. W roli głównej Jamie Dornan, znany z roli Christiana Greya, tutaj udowadniający, iż rzeczywiście potrafi grać.

2. Kampen om tungtvannet

Drugie miejsce na liście cofa nas aż do II wojny światowej. Ten sześcioodcinkowy, norwesko-brytyjsko-duński serial to istny rodzynek. Imponuje zgodnością z faktami historycznymi, a stopień oddania niektórych detali jest oszałamiający. Jest to historia trwającej kilka lat operacji mającej na celu sabotaż norweskiej fabryki ciężkiej wody i tym samym hitlerowskich planów budowy wojny atomowej. Akcja potrafi cofać się aż do lat 30., tylko po to, by pokazać widzowi pełne tło historyczne i zarysować prezentowane postaci jeszcze mocniej. To absolutne mistrzostwo kina drugowojennego.

1. Black Hawk Down

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie innego filmu, który mógłby znaleźć się na tym miejscu. Dzieło Ridleya Scotta to adaptacja książki pod tym samym tytułem i jednocześnie kronika bitwy o Mogadiszu. Opowieść o jednej z największych porażek w historii sił zbrojnych USA zapiera dech w piersiach jakością wykonania, zdjęciami, muzyką i aktorstwem. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny nawet te kilkanaście lat po premierze i jest jednym z tych filmów, które chyba nigdy się nie zestarzeją.
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj