Zachwyty i rozczarowania 2015

Zachwyty:

Oscar dla Idy!

Ogromny sukces polskiego kina. Dumni możemy być tym bardziej, że Ida jest naprawdę świetnym filmem i nie została wyróżniona jakoś przez przypadek. Na swoją statuetkę zasłużyła, co potwierdzają też inne nagrody, które otrzymał Paweł Pawlikowski za swój film. Każdy, kto kocha się w sztuce filmowej, podczas rozdania Oscarów musiał być wzruszony, bo bez względu na to, czy Ida się podobała, czy nie, to taki sukces jest czymś pięknym, niezapomnianym i wpisującym się w historię. Polskie kino nie dostarcza zbyt wielu powodów do radości, więc gdy się już jakiś promyk nadziei pojawia, naprawdę warto się nim cieszyć. Oscar jest nagrodą prestiżową i sprawia, że oczy całego filmowego świata kierują się w stronę wygranych. To świetna promocja naszego kraju, naszej twórczości, naszych uzdolnionych filmowców. A nie dość, że Ida Oscara wygrała, to jeszcze Paweł Pawlikowski w pięknym stylu zawojował oscarową scenę i wzbudził ogromny entuzjazm na całym świecie. Oby więcej takich filmów, takich nagród i takich dni. No url

Cinema City Unlimited

To jedna z najlepszych akcji na polskim rynku. Od lat kinomaniacy mówili i marzyli o takiej ofercie, która pozwoli im chodzić do kina częściej i jednocześnie nie zbankrutować. Cinema City wyszło tym osobom na przeciw i w ten oto sposób abonament kinowy stał się faktem. Dzięki karcie Unlimited można oglądać filmy 2D bez żadnego limitu w kinach w całej Polsce za 42zł lub 49zł (jeśli chcemy mieć też dostęp do kin warszawskich). To świetna oferta, ponieważ zakup karty zwraca się już po dwóch (!) weekendowych seansach . Wymówki, że kino jest za drogie, przestały już obowiązywać. Świetny marketingowy ruch Cinema City. Czekamy, aż tym tropem pójdą inne sieciowe kina, a kto wie, może doczekamy się oferty, która obejmie wszystkie kina w Polsce. To by było coś!

Teatr w kinie

Wydawało się to nie do pomyślenia, by połączyć kino z teatrem. Wiele osób wciąż ma przekonanie, że teatr to sztuka wysoka, jedynie dla wybranych. Bilety do teatru często są dużo droższe niż do kina nawet w Polsce, nie wspominając już o tym, jakie ceny są za granicami Polski. Wiele osób nigdy nie miałoby szansy zobaczyć przedstawienia, które wystawiane jest na deskach londyńskich przybytków. Aż do teraz! Teraz już nie trzeba planować wycieczki do Wielkiej Brytanii i płacić małej fortuny za spektakl, by móc zobaczyć Benedicta Cumberbatcha w roli Hamleta - wystarczy przejść się do pobliskiego kina. Pokazywanie sztuk teatralnych w kinie to wprawdzie pomysł, który nie pojawił się w mijających roku, ale zdecydowanie został rozpropagowany oraz nagłośniony przez ostatnie miesiące. Coraz więcej osób decyduje się na takie rozwiązanie. Po tym, w jakim tempie rozeszły się bilety na Hamleta, widać, że jest to potrzebne i pożądane. Kina, które poszły w tym kierunku, na pewno nie żałują i mam nadzieję, że ten sukces sprawi, iż teatr w kinie będziemy mogli oglądać coraz częściej. Nawet jeśli w przedstawieniu nie zagra Cumberbatch. No url

Gwiezdne wojny jako zjawisko

Jest wielce prawdopodobne, że za naszego życia nie będziemy już świadkami tak wielkiego i przełomowego wydarzenia popkulturalnego. Nawet jeśli nie jest się wielkim fanem Gwiezdnych wojen, nawet jeśli nie czekało się na ten film 30 lat, to i tak bycie częścią tego wydarzenia było czymś zachwycającym, poruszającym. Nigdy nie przeżyłam czegoś podobnego. Tyle emocji w kinie, takich entuzjastycznych reakcji, bicia braw po seansie. Ludzie w różnym wieku siedzieli ramię w ramię w kinie i ukradkiem ocierali łzy wzruszenia. Nie da się tego zapomnieć. Gwiezdne wojny naprawdę łączą ludzi. Niezwykła sprawa. Może gdyby Star Wars: The Force Awakens było słabym filmem, to nie chcielibyśmy o tym pamiętać, ale na szczęście okazało się inaczej. Mam nadzieję, że Wy także byliście tego częścią.

Kampanie reklamowe

Wychodząc poza polską branżę filmową, trzeba oddać sprawiedliwość tegorocznym kampaniom reklamowym, które prowadzone są z coraz większym rozmachem i polotem. Minęły już te czasy, gdy dostawialiśmy dwa plakaty, jakiś zwiastun i to wszystko. Teraz reklama filmowa jest potężną bronią wytwórni, które nie wahają się z niej korzystać. Jako pierwszy i podstawowy przykład trzeba przywołać kampanię Star Wars: The Force Awakens. Przez kilka tygodni przed premierą Gwiezdne wojny były dosłownie wszędzie. Wszędzie! Bałam się otworzyć lodówkę. Wszystko jednak stało na najwyższym poziomie. Informacje były odpowiednio dawkowane, podawane w interesujący sposób, były wielkie emocje, a otoczka tajemnicy - ogromna. Miało to wpływ na ludzi, którzy na całym świecie walczyli ze spoilerami, chcąc przeżyć w kinie to doświadczenie. Do tego luźne, ludzkie i emocjonalne podejście całej ekipy, która pokazała, jak to jest cieszyć się z pracy nad tym filmem, a ta atmosfera działała na odbiorców. Disney umiejętnie wzmacniał i tak wielkie oczekiwania. W tym szaleństwie tkwiła metoda, co udowadniają wyniki w box office. Innym przykładem są na przykład działania marketingowe dotyczące filmu Deadpool. Tak świeżej, oryginalnej i angażującej kampanii nie mieliśmy od dawna. Wprawdzie Marvel od zawsze potrafił reklamować swoje filmy, ale tym razem przeszedł samych siebie. No url