Nie patrz w górę: Matthew Perry miał zagrać w filmie. Dlaczego zrezygnował?

Matthew Perry zyskał międzynarodową sławę dzięki występowi w kultowym dziś serialu Przyjaciele. Już na planie produkcji emitowanej w latach 1994-2004 u aktora rozwijało się uzależnienie od alkoholu i opioidów. Z biegiem czasu było tylko gorzej. Swoją drogę ku trzeźwości aktor opisał w nadchodzącym dzienniku Friends, Lovers i Big Terrible Thing, który ukaże się 1 listopada 2022 roku.

Nie patrz w górę – Matthew Perry

Matthew Perry ujawnił, że miał wystąpić w filmie Nie patrz w górę, gdzie miał się wcielić w republikańskiego dziennikarza. W swoim dzienniku Friends, Lovers i Big Terrible Thing, aktor wyjaśnił, dlaczego zdecydował się zrezygnować z roli. Podczas pobytu w ośrodku odwykowym w Szwajcarii Perry okłamał swoich lekarzy, że cierpi na silny ból brzucha, aby mogli przepisać mu leki, ponieważ nie był w stanie powstrzymać swojego uzależnienia.

Tak naprawdę wszystko było w porządku. Czułem się, jakbym ciągle robił brzuszki – więc było to bardzo niewygodne – ale to nie był ból.

Lekarze przepisali mu hydrokodon, a przed operacją propofol. Perry opowiedział:

Dostałem zastrzyk o 11:00. Obudziłem się jedenaście godzin później w innym szpitalu. Najwyraźniej propofol zatrzymał mi serce. Na pięć minut. To nie był atak serca – nie umarłem – ale nic nie biło. Powiedziano mi, że pewien muskularny Szwajcar naprawdę nie chciał, żeby facet z Przyjaciół umarł na jego stole i wykonywał na mnie resuscytację krążeniowo-oddechową mnie przez pełne pięć minut, bijąc i tłukąc mnie w piersi.

Aktor zastanowił się:

Gdybym nie grał w Przyjaciołach, czy przestałby po trzech minutach? Czy Przyjaciele ponownie uratowali mi życie? Może ten lekarz uratował mi życie, ale złamał też osiem moich żeber.

Perry ujawnił, że w filmie miał zagrać trzy sceny z Meryl Streep, ale z bólem serca podjąć decyzję o opuszczeniu produkcji, którą nazwał „największym filmem, jaki kiedykolwiek dostał”. Co prawda aktor nagrał scenę grupową z Jonah Hillem i innymi gwiazdami, ale nie trafiła ona do ostatecznej wersji filmu. O swoim czasie na planie napisał:

Byłem wtedy na 1800 miligramach hydrokodonu, ale nikt tego nie zauważył.