Tajna inwazja: Emilia Clarke prawie wjechała w Samuela L. Jacksona autem. Jak to się stało?

Tajna inwazja skupia się na historii Nicka Fury'ego. Bohater Samuela L. Jacksona jest dobrze znany fanom komiksów Marvela i w ostatnich latach pojawił się w produkcjach takich jak Spider-Man: Daleko od domu czy Avengers: Koniec gry. Twórcy Tajnej inwazji postanowili skupić się przede wszystkim na wątku relacji bohatera z Talosem. Fani Marvela mieli okazję zobaczyć początek ich znajomości w produkcji Kapitan Marvel. W serialu bohaterowie łączą siły, aby powstrzymać grupę zmiennokształtnych Skrulli przed atakiem na ludzkość. W kolejnej przygodzie Nicka Fury'ego nie zabrakło między innymi Emilii Clarke. Jak się okazuje, aktorka ma również niezbyt dobre wspomnienia z planu serialu.

Tajna inwazja: Emilia Clarke prawie przejechała Samuela L. Jacksona samochodem

Na planie serialu Tajna inwazja prawie doszło do wypadku z udziałem Samuela L. Jacksona i Emilii Clarke. Ekranowa G'iah niedawno udzieliła wywiadu o swojej przygodzie na planie serialu dla portalu Yahoo Entertainment. Podczas rozmowy towarzyszył jej serialowy Talos, czyli Ben Mendelsohn. Jak wiadomo, w Tajnej inwazji widzowie mogą liczyć na liczne sceny akcji. W nadchodzących odcinkach produkcji z pewnością nie zabraknie również wielu zaskoczeń. Twórcy postanowili bowiem opowiedzieć widzom historię Nicka Fury'ego, która nie pojawia się w żadnym z dotychczasowych komiksów Marvela. Emilia Clarke przyznała w wywiadzie, że w przypadku Tajnej inwazji mogła liczyć na sceny akcji nie tylko w samym serialu. Aktorka do dziś wspomina jeden z dni zdjęciowych, podczas którego prawie przejechała Samuela L. Jacksona samochodem przez to, że pomyliła pedały:

Wsadzili mnie do Łady, która jest bardzo starym rosyjskim samochodem. Wsiadłam i pomyślałam: „O co chodzi z tymi sześcioma pokrętłami do zmiany biegów? Którego powinnam używać? Dlaczego on [samochód] ma 10 pedałów?”. To wyglądało jak traktor. Umiem jeździć, ale nie było wystarczająco dużo czasu na wytłumaczenie. Powiedzieli mi: „Musimy iść. Już kręcimy. Chodź kochana. Po prostu musimy iść”. (...) Dotarliśmy na miejsce. Kamera już tam była. Sam też tam stał. No i nacisnęłam pedał gazu zamiast hamulca.

Emilia Clarke na szczęście w porę się zorientowała, co zrobiła i zdążyła zahamować, unikając kolizji z Samuelem L. Jacksonem. Aktorka przyznała, że popłakała się pod wpływem emocji i poprosiła o to, aby za kierownicą zastąpił ją ktoś inny. Samuel L. Jackson na szczęście nie miał jej za złe pomyłki. Emilia Clarke twierdzi, że aktor zachował się jak dżentelmen i po całej sytuacji starał się ją pocieszyć. Nowy odcinek serialu Tajna inwazja pojawia się na platformie Disney+ w każdą środę.