Coś drgnęło. Niedawno chwaliłem pierwszy odcinek Artyści, który jesienią będzie można zobaczyć w TVP2, a tu już należy pochwalić kolejną jesienną premierę. O Belfer słychać już od dawna – serial, który będzie można w październiku zobaczyć w Canal+, do tej pory chwalił się tylko plakatami czy krótkimi teaserami. Wreszcie można było zobaczyć pierwsze dwa odcinki (z dziesięciu) i jest naprawdę dobrze. Maciek Stuhr rzadko pojawia się w serialach i trzeba przyznać, że naprawdę dobrze dobiera sobie tytuły – Glina czy Bez tajemnic były naprawdę dobrymi produkcjami. Teraz wraca w głównej roli i znowu wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z serialem naprawdę dobrym. No url Belfer to małomiasteczkowy kryminał, który lekko kojarzy się od pierwszych minut z Twin Peaks czy Broadchurch, ale jest naszą autorską, polską produkcją. Skojarzenia dość szybko ulatują z głowy, gdy zaczynamy śledzić naprawdę wartką akcję i ciekawe postacie. To nie kolejny format czy klon zachodnich produkcji - tu naprawdę czuć polską prowincję, bohaterowie są wyrazistymi, mięsistymi postaciami (od jakże polskich policjantów po świetnie wymyśloną grupę licealistów), a z każdym kwadransem widzimy coraz więcej kryminalnych tropów czy zastanawiających powiązań pomiędzy różnymi postaciami. Dwa odcinki zaprezentowane na pokazie jasno dowodzą, że nie jest to serial z mocnym pilotem i bez pomysłu czy siły na równie mocny ciąg dalszy. Na spotkaniu z twórcami po projekcji jednym z głównych tematów były prace nad scenariuszem. Trwały wiele miesięcy i polegały na szlifowaniu i szlifowaniu, i szlifowaniu... I to wreszcie widać. Tu po prostu wszystko działa i płynie. I chce się oglądać dalej, a w końcu o to chodzi w dobrych serialach. Kiedy już mieli dobry scenariusz, zaprosili dobrego reżysera (Łukasz Palkowski - tak, ten od filmu Bogowie) oraz dobrego aktora (wspomniany już Maciek Stuhr) i obaj naprawdę dużo z siebie dali. Jeśli tylko kolejne odcinki utrzymają ten poziom – a tym razem jakoś naprawdę w to wierzę - to mamy serial, który jesienią może stać się jednym z naszych ulubionych. W końcu od lat czekamy, by w tym gronie znalazła się wreszcie jakaś krajowa produkcja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj