Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że seriale komediowe na stacji CBS są mocne wyłącznie dzięki jednemu producentowi: Chuckowi Lorre. To on stworzył hitowe sitcomy, takie jak Two and a Half Men czy wspomnianą wcześniej Teorię wielkiego podrywu, i tym samym wśród widzów zapewnił sobie solidny kredyt zaufania. Okazuje się jednak, że w komediowej ramówce CBS znalazło się też miejsce dla nieco innego typu produkcji. Historia dwóch spłukanych dziewczyn pracujących jako kelnerki w nowojorskim barze ma już za sobą dwa sezony, a trzeci niebawem wystartuje w Stanach Zjednoczonych. I wiele wskazuje na to, że produkcja może być spokojna o swoją przyszłość również przez kolejne lata.
2 Broke Girls to pierwszy wspólny projekt duetu Michael Patrick King i Whitney Cummings. King to jeden z najpopularniejszych amerykańskich reżyserów, scenarzystów i producentów telewizyjnych. Najbardziej znany jest z pracy przy kultowym serialu stacji HBO Seks w wielkim mieście. Napisał do niego kilkanaście scenariuszy, w tym do kluczowych odcinków serialu, takich jak premiery i finały sezonów. Z kolei Whitney Cummings to świetnie znana aktorka, dla której produkcja 2 Broke Girls to pierwszy tak duży projekt emitowany w amerykańskiej stacji telewizyjnej. Jako scenarzystka i producentka pracowała wcześniej m.in. w "Comedy Central Roasts" i "Punk'd". Razem z Kingiem udało jej się stworzyć serial bardzo nietypowy, mocno przerysowany, wyśmiewający mnóstwo stereotypów, a jednocześnie bardzo zabawny, szczególnie dla widza szukającego prostego (momentami nawet prostackiego) humoru.
Od zawsze uważam, że aby oglądać sitcomy stacji CBS, należy mieć do nich odpowiedni dystans. Komedia to gatunek serialu, który w amerykańskiej telewizji ma przynajmniej kilka odmian. CBS od wielu lat wypracowała sobie charakterystyczny styl swoich produkcji, często wykorzystując m.in. "śmiech z offu". Dlatego też 2 Broke Girls spodobają się przede wszystkim tym, którzy lubią oglądać intelektualne przygody Sheldona, Leonarda i Penny czy też wyśmiewanie kobiet w Dwóch i pół (bez względu na to czy z Charliem Sheenem, czy z Ashtonem Kutcherem). Produkcja Kinga i Cummings idealnie wpasowuje się w styl sitcomów CBS, dlatego też nie dziwi, że w sezonie 2011/12 był to najchętniej oglądany nowy serial komediowy w amerykańskiej telewizji.
2 Broke Girls opowiada prostą historię dwóch młodych dziewczyn, które kompletnie się od siebie różnią. Kontrast pomiędzy nimi jest ogromny, ale - jak to bywa z przeciwieństwami - zaczynają się przyciągać. Łączy ich bowiem totalne bankructwo i jednocześnie pogoń za prostym marzeniem, jakim jest stworzenie własnego biznesu babeczkowego. Max Black (w tej roli Kat Dennings) to prosta dziewczyna z klasy średniej, która miała trudne dzieciństwo. Jest jednak inteligenta i zawsze mówi to, co myśli. Uwielbia robić babeczki, które później sprzedaje w restauracji na Brooklynie, gdzie pracuje. Na pomysł stworzenia firmy produkującej babeczki wpada jej nowa współpracowniczka, a niebawem współlokatorka i przyjaciółka, Caroline Channing (Beth Behrs). Wysoka blondynka o urodzie modelki stara się przetrwać tuż po tym, gdy cała jej rodzina zbankrutowała, a ojca zamknięto w więzieniu. Niegdyś bardzo bogata, pochodząca z wyższych sfer dziewczyna musi nauczyć się zarabiać na siebie i diametralnie zmienić podejście do życia.
Zupełnie różne podejście do wielu sytuacji, inne priorytety i wzorce zachowań obu bohaterek doprowadzają do wielu zabawnych sytuacji. Mają na to wpływ również postacie drugoplanowe, które prezentują swoisty miszmasz kulturowy. W restauracji pracują również: Earl (Garrett Morris) - starszy czarnoskóry mężczyzna, który jest kasjerem, Oleg (Jonathan Kite) – kucharz pochodzący z Ukrainy, uwielbiający seksualnie napastować główne bohaterki przez nieodpowiednie żarty, insynuacje i nietypowe propozycje, oraz Han Lee (Matthew Moy) – właściciel restauracji, Koreańczyk, który często staje się przedmiotem żartów ze względu na swój niewielki wzrost. Szczególną bohaterką w obsadzie 2 Broke Girls jest Jennifer Coolidge. Aktorka znana z "American Pie" (matka Stiflera) wciela się w Sophie Kachinsky, dojrzałą kobietę pochodzącą… z Polski, która wprowadza się do mieszkania znajdującego się nad lokum Max i Caroline. Po raz pierwszy pojawia się w 14. odcinku pierwszego sezonu.
Pierwszy sezon Dwóch spłukanych dziewczyn wydany został przez Galapagos niemal identycznie, jak wydawane są kolejne sezony Teorii wielkiego podrywu. W plastikowym boksie znajdziemy trzy płyty, na których znajdują się 24 odcinki pierwszej serii. Wydanie nie posiada polskiego lektora. Ścieżka dźwiękowa jest oryginalna, ale do każdego odcinka dostępne są napisy. Na płytach znalazły się również dwa materiały dodatkowe. Pierwszy z nich to typowy materiał prosto z planu, w którym twórcy i aktorzy opowiadają o kulisach powstawania serialu. Michael Patrick King twierdzi w nim, że od zawsze planował zrobić serial o tym, jak wygląda życie bankrutów w Nowym Jorku, szczególnie po tym, gdy pracował przy takim, w którym głównym bohaterkom bankructwo nie groziło (Seksu w wielkim mieście). Drugi materiał dodatkowy, o nazwie "Pokręcone żarty", to tak naprawdę sześć minut usuniętych scen, które nie zmieściły się w odcinkach pierwszego sezonu.
2 Broke Girls pokazują Nowy Jork od zupełnie innej strony. Nieprzypadkowo scenarzyści postanowili osadzić akcję na Brooklynie, bowiem stylistyka tej dzielnicy idealnie pasuje do tematyki serialu. Sitcom CBS jest bezkompromisowy i wyśmiewa wszystko wokoło. Dostaje się hipsterom (niemal w każdym odcinku) i innym narodowościom (w tym również Polakom, bowiem Sophie Kachinsky w przerysowany i wyśmiewający sposób opowiada o swoim dawnym życiu). Mając jednak dystans do proponowanych przez scenarzystów żartów 2 Broke Girls jest sitcomem, który w pierwszym sezonie zapewnia świetną zabawę. Mimo że jest to komedia, główny wątek rozwijany jest dość systematycznie, a pod koniec każdego odcinka pojawia się plansza z budżetem głównych bohaterek. Nie jest łatwo, bo dziewczyny zaczynają od małych kwot, a ich celem jest uzbieranie 250 tys. dolarów. Na okładce polskiego wydania Dwóch spłukanych dziewczyn przeczytać możemy, że "to najlepszy nowy serial sezonu". Przypominając sobie sezon 2011/12 wypada nam to stwierdzenie tylko potwierdzić.