Firmy Marvel i DC w swoich komiksach już niejednokrotnie pokazywały takie wersje postaci, które do złudzenia przypominały bohaterów konkurencji. Najnowszą wariację tego typu wprowadził zeszyt Deadpool #10, w którym Pyskaty Najemnik zmierzył się ze swoim kolejnym przeciwnikiem. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie fakt, że ten większości czytelników będzie jawił się jak... Batman. Geneza mściciela do złudzenia przypomina historię Mrocznego Rycerza. Już w pierwszym zeszycie serii zobaczyliśmy małego chłopca, którego rodzice zabrali do kina. Po wyjściu z seansu ci ostatni zostali jednak w ciemnej alejce zamordowani przez zamaskowanego napastnika, a oczom czytelników ukazały się choćby upadające futro i naszyjnik z pereł... Oprawcą okazał się nie kto inny jak Wade Wilson. Deadpool nie zdawał sobie jednak sprawy z konsekwencji własnych poczynań. Wraz z kolejnymi zeszytami serii dowiedzieliśmy się, że osierocony chłopiec dorasta w nietypowy sposób, w otoczeniu peleryn, jaskiń i przeróżnych hobby, które w komiksach okazywał już Bruce Wayne. Koniec końców bohater sam stał się walczącym ze złem mścicielem. Wyjątkowo brutalnym - po rozprawieniu się z rzezimieszkami na ścianie pisał ich krwią ledwie dwa słowa: "Good Night". Z czasem stały się one przydomkiem postaci. Co może najciekawsze, to także tytuł filmu, na który małego chłopca zabrali rodzice. Zeszyt Deadpool #10 pokazuje nam w końcu pojedynek tytułowego bohatera i Good Nighta. Pyskaty Najemnik przyjął zlecenie na swojego dawnego przyjaciela, Hydra Boba - tylko po to, aby w ten sposób doprowadzić do pojawienia się mściciela. Good Night faktycznie przybywa i już na wejściu z brutalną siłą pokazuje Deadpoolowi miejsce w szeregu. Akcja kończy się w momencie, w którym Good Night przybija Pyskatego Najemnika do ściany, zapowiadając jednocześnie czekające go tortury. Tak przedstawiają się najważniejsze elementy historii:
Źródło: Marvel
+4 więcej
Zeszyt Deadpool #10 możecie nabyć w oficjalnym sklepie Marvela.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj