Debbie Reynolds w środę doznała udaru. Została natychmiast przetransportowana do szpitala, ale lekarze nie byli w stanie jej uratować. Todd Fisher, jej syn w rozmowie z mediami powiedział: Chciała być z Carrie. Aktorka zmarła dzień po swojej córce. Reynolds śmiało można nazwać legendą kina, która grała w najważniejszych filmach Złotej Ery Hollywood. W latach 50. i 60. była jedną z największych i najbardziej rozpoznawalnych gwiazd. Wystarczy przypomnieć takie tytuły jak Singin' in the Rain (dzięki temu zdobyła popularność), Niezatapialna Molly Brown (nominacja do Oscara), The Tender Trap, The Catered Affair, Tammy and the Bachelor, The Rat Race, How the West Was Won, The Affairs of Dobie Gillis, Dajcie dziewczynie szansę, Maż dla Susan, Rozwód po amerykańsku, Trzy krótkie słowa (nominacja do Złotego Globu), Maleństwo (nominacja do Złotego Globu), Mamuśka (nominacja do Złotego Globu) czy Co się stało z Helen? Nie brakowało jej też w serialach telewizyjnych, gdzie występowała gościnnie: The Golden GirlsRoseanneWill & Grace (nominacja do nagrody Emmy) i Family Guy (dubbing), W branży była znana z filantropii. Ponad 60 lat pracowała z organizacją Thalians, która zajmuje się pomocą w leczeniu zdrowia psychicznego. Debbie Reynolds walczyła też o zachowanie dziedzictwa Hollywood - kupowała tysiące rekwizytów i kostiumów z filmów, z którym chciała zrobić muzeum. Urodziła się jako Marie Frances Reynolds, a jej aktorskie imię nadał jej Jack Warner, szef studia Warner Bros. Sama mówiła, że zrobił to wbrew jej woli. Pozostawiła po sobie syna, Todda Fishera oraz wnuczkę, Billie Lourd, będącą córką Carrie Fisher.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj