Doktor Strange 2, czyli Doktor Strange w multiwersum obłędu znalazł reżysera. Deadline, Variety oraz The Hollywood Reporter potwierdzają w swoich niezależnych źródłach, że Sam Raimi finalizuje umowę na zrealizowanie filmu MCU. Tym samym zastąpi Scotta Derricksona, który zrezygnował z projektu z uwagi na różnice kreatywne. Rzecznik Marvel Studios odmawia komentarza, ale z uwagi na źródła, nie traktujemy tego jako plotkę. Przede wszystkim Sam Raimi stał za trylogią o Spider-Manie, która przetarła szlak dla MCU, przyzwyczajając widzów do filmów komiksowych. Potem jego reżyserska kariera zwolniła - stworzył m.in. Wrota do piekieł oraz Oz: Wielki i Potężny. Następnie bardziej skupił się na karierze producenta. Pamiętajmy, że jego Spider-Man 2 jest uważany za najlepszy komiksowy film w historii. Potwierdzono, że Benedict Cumberbatch powróci w tytułowej roli, a niestety Rachel McAdams nie zagra ponownie Christine Palmer. Wiemy też, że pojawi się Wanda Maximoff aka Scarlet Witch (Elizabeth Olsen), a serial WandaVision będzie bezpośrednim wprowadzeniem do tego filmu. Na reakcję fanów na nazwisko Sama Raimiego nie trzeba było długo czekać. Z uwagi na to, że film poruszy kwestię multiwersum, czyli równoległych światów, rozgorzała burza spekulacji. Czyżby zatem była szansa na pojawienie się Tobey'ego Maguire'a w roli Spider-Mana? To nagle zaczyna komponować się z filmem Morbius, który otwarcie nawiązuje do MCU i postaci Pajączka, także do kostiumu z filmów Raimiego. Czy taki scenariusz byłby atrakcyjny? Osoba reżysera i sam film może oznaczać, że będzie to coś ważnego dla MCU. Popularny Boss Logic zobrazował już spekulacje fanów, czyli wejście Spider-Mana Raimiego do MCU. https://twitter.com/Bosslogic/status/1225258566220578816 Doctor Strange in the Multiverse of Madness - premiera 7 maja 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj