Mark Hamill, odtwórca roli Luke'a Skywalkera w serii Gwiezdnych Wojen, jest regularnym bywalcem mediów społecznościowych i często komentuje działania swoich fanów na profilu na Twitterze. Teraz aktor pochwalił nastoletniego chłopca, który zaprezentował światu swoją sztuczną rękę - proteza jest wyraźnie inspirowana BB-8, droidem z Gwiezdnej Sagi, którego poznaliśmy w filmie Star Wars: The Force Awakens. 11-letni Cameron z Edynburga urodził się bez prawej ręki - zamiast jednak załamywać się z tego powodu, chłopiec porównuje siebie do swojego ulubionego bohatera, Luke'a Skywalkera, który również stracił rękę w pojedynku z Darthem Vaderem. Po akcji crowdfundingowej, rodzice chłopca zdobyli dla niego bioniczną rękę od Open Bionics - przy tworzeniu jej projektu inspirowanego Gwiezdnymi Wojnami brali udział także specjaliści z Disneya. Hamill osobiście pogratulował Cameronowi i wyznał, że jest jego wielkim fanem. Hamill w ostatnich tweetach odniósł się również do innego ciekawego przypadku przenikania się świata Gwiezdnych Wojen z rzeczywistością - jak się okazuje, profesor Hubert Zitt, który prywatnie również jest wielkim fanem uniwersum, postanowił przerobić obserwatorium w Zweibrücken na kształt R2D2, znanego droida z Gwiezdnej Sagi. Aktor udostępnił wiadomość w mediach społecznościowych. Gwiezdne Wojny - w tym roku na ekrany kin wejdzie finałowa część nowej trylogii Disneya. Star Wars: Episode IX zadebiutuje w grudniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj